
Kiedy podejmujemy najwięcej decyzji finansowych?
Osoby w wieku 35-44 lata najaktywniej gromadzą oszczędności. 8,4 proc. badanych z tej grupy ma już ponad 100 tys. zł odłożonych środków, a ponad połowa deklaruje zaufanie do nowoczesnych narzędzi, takich jak platformy finansowe online.
Właśnie ta grupa najczęściej chce zdobywać nową wiedzę – 39,5 proc. uczy się inwestowania w akcje, a 44,4 proc. budowania poduszki bezpieczeństwa. Eksperci zauważają, iż taka koncentracja aktywności finansowej nie jest przypadkowa. Zwykle w tym wieku pojawia się stabilizacja zawodowa, a z nią większa gotowość do długoterminowego planowania. Jednocześnie specjaliści ostrzegają, by nie odkładać startu z oszczędzaniem zbyt długo.
– Zbyt późne rozpoczęcie oszczędzania oznacza krótszy czas na budowanie poduszki bezpieczeństwa, mniejsze możliwości wykorzystania procentu składanego oraz mniej czasu w odrobienie ewentualnych strat czy przerw w oszczędzaniu. Warto patrzeć na finanse w szerszej perspektywie, zwłaszcza iż prognozy dotyczące przyszłych świadczeń emerytalnych nie są optymistyczne – zauważa Michał Piątek, dyrektor generalny Raisin w Polsce.
Polska na tle UE wypada słabo
Prognozy dotyczące przyszłych świadczeń emerytalnych są niepokojące. Stopa zastąpienia – czyli relacja przyszłej emerytury do ostatniego wynagrodzenia – może spaść w Polsce do ok. 30 proc.
Niepokój widać również w nastrojach społecznych. Według badań Eurobarometru tylko 20 proc. Polaków wierzy, iż będzie ich stać na godne życie na emeryturze – to najniższy wynik w całej Unii Europejskiej.
Jednocześnie fakty pokazują, iż Polacy odkładają mniej niż mieszkańcy innych państw. Według Eurostatu stopa oszczędności gospodarstw domowych w Polsce wynosi 9,7 proc. dochodu. Średnia unijna to 15,5 proc., w Niemczech – 19,2 proc., a w Słowenii – aż 22,5 proc.
Zetki chcą oszczędzać, ale dopiero uczą się podstaw
Badanie pokazuje wyraźne różnice pokoleniowe. Osoby w wieku 18-24 lata deklarują gotowość do odkładania pieniędzy, ale skala tych działań jest na razie niewielka. 35,7 proc. osób wskazuje, iż mogłoby odkładać miesięcznie między 100 a 500 zł.
Najmłodsi respondenci rzadziej korzystają z klasycznych produktów finansowych – aż 39,3 proc. nigdy nie miało lokaty ani innej bezpiecznej formy inwestowania. W zamian sięgają po szybkie formy edukacji – 36,9 proc. wybiera proste materiały wyjaśniające podstawy finansów, a 44 proc. krótkie poradniki wideo.
– Młodzi Polacy podchodzą do finansów inaczej niż wcześniejsze pokolenia. Uczą się szybciej, korzystają z technologii i chcą rozumieć mechanizmy działania produktów. jeżeli tę ciekawość przełożą na praktykę, to różnica między pokoleniami będzie się zmniejszać znacznie szybciej – zauważa Michał Piątek. Zwraca też uwagę, iż nowoczesne platformy pozwalają zacząć inwestować choćby niewielkie kwoty.
Starsi wycofują się z aktywnego zarządzania pieniędzmi
Pokolenie 45–54 lata w przeszłości należało do najbardziej świadomych finansowo. 68,2 proc. tej grupy korzystało kiedyś z lokaty – to najwyższy wynik w całym badaniu. Jednak po przekroczeniu 45. roku życia aktywność finansowa wyraźnie spada.
Wśród osób w wieku 65–74 lata aż 63,6 proc. nie inwestuje już żadnych środków. Eksperci podkreślają, iż część narzędzi znanych starszym pokoleniom – jak lokaty na wiele lat – zniknęła z rynku.
– Wiele osób z pokolenia 50+ korzysta dziś głównie z tego, co zbudowało wcześniej. To oczywiście naturalny etap życia. Priorytety są inne, a decyzje finansowe podejmuje się rzadziej – mówi Piątek. Jak dodaje, wiele osób w tym wieku nie ma żadnych oszczędności.
Eksperci wskazują również, iż różnice pokoleniowe wynikają z realiów, w jakich dorastali dzisiejsi 50- i 60-latkowie. Transformacja gospodarcza i ograniczony dostęp do narzędzi finansowych sprawiły, iż budowanie kapitału było trudniejsze niż dziś.
Wczesny start to konieczność, nie opcja
Dane są jednoznaczne: największą aktywność finansową obserwuje się około czterdziestki, ale to młodsze pokolenie ma szansę zbudować kapitał szybciej – pod warunkiem wczesnego startu.
W kontekście spadającej stopy zastąpienia (do 30 proc. ostatniej pensji) i starzejącego się społeczeństwa oszczędzanie przestaje być opcją. Dla większości Polaków stanie się koniecznością – pytanie brzmi tylko, czy zaczniemy wystarczająco wcześnie.
Polecamy również:
- Oszczędności Polaków. Co trzeci sięga po rezerwy, by pokryć codzienne wydatki
- Czy Polacy są uczciwi? Etyka finansowa pod lupą BIG InfoMonitor
- Ponad połowa pracowników nie zauważa wzrostu wynagrodzenia

1 godzina temu










