Palantir wchodzi we współpracę z NVidią. Palantir podpisuje list intencyjny z polskim Ministerstwem Obrony Narodowej. Notowania akcji Palantir dynamicznie rosną. Palantir wyskakuje z lodówki. Czym tak naprawdę zajmuje się ta tajemnicza spółka i czy jej kosmiczna wycena jest uzasadniona?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czemu zrobiło się głośno o spółce Palantir?
- Czym zajmuje się spółka Palantir?
- Jakie wyniki ma spółka Palantir?
- Kim jest Alex Karp – postać kluczowa dla spółki?
- Dlaczego Palantir jest ryzykownym aktywem?
Akcje Palantir Technologies – hit tego sezonu?
Kilka dni temu ta wiadomość zelektryzowała inwestorów i miłośników nowych technologii. Oto doszło do podpisania listu intencyjnego między polskim Ministerstwem Obrony Narodowej (MON) a Palantir Technologies – amerykańską firmą technologiczną specjalizującą się w analizie danych na dużą skalę. W Warszawie pojawił się sam założyciel i prezes spółki Alex Karp, co pokreśliło istotność tego wydarzenia.
Porozumienie MON i spółki Palantir dotyczy współpracy w zakresie cyberbezpieczeństwa. Ma na celu wzmocnienie zdolności obronnych Polski poprzez wykorzystanie zaawansowanych narzędzi analitycznych spółki kierowanej przez Karpa. W kontekście tej współpracy MON planuje utworzenie Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Przedstawiciele MON pokreślili, iż list intencyjny z Palantirem to „krok milowy” jeżeli chodzi o wdrażanie AI i analityki danych w polskich dowództwach operacyjnych. Przypomnieli także, iż Palantir oferuje systemy zarządzania polem walki i logistyką, z których korzysta armia ukraińska na polu walki.
Palantir is committed to Poland and proud to deepen our partnership with the Ministry of Defense. Today’s agreement paves the way for Palantir’s AI-enabled defense technology to begin rapidly supporting the country’s armed forces, as they innovate at the forefront of an… https://t.co/awAJ1oGasA
— Palantir (@PalantirTech) October 27, 2025
A chwilę później pojawiła się kolejna niezwykła wiadomość. Rusza współpraca firm Palantir Technologies i Nvidia – światowego potentata jeżeli chodzi o półprzewodniki i AI. Kooperacja ma polegać na stworzeniu zintegrowanego, kompleksowego stosu technologicznego dla operacyjnej AI, dostępnego zarówno dla amerykańskich przedsiębiorstw, jak i instytucji rządowych. Palantir zintegruje zaawansowane technologie Nvidii ze swoją platformą AIP. Partnerstwo to ma przyspieszyć budowę amerykańskiej infrastruktury AI.
Palantir NVIDIA
„This is probably the single most important enterprise stack in the world, the Palantir Ontology.” pic.twitter.com/jVZfAKfgWn
— Palantir (@PalantirTech) October 28, 2025
Cóż to za spółka ten Palantir Technologies? Czym się tak naprawdę zajmuje? Jaka jest jej sytuacja fundamentalna? Co mówią o niej analitycy? Czy warto inwestować w jej akcje? Sprawdziliśmy.
Tajemniczy analityk danych
Palantir Technologies jest uważana za jedną z najbardziej tajemniczych spółek na amerykańskiej giełdzie, ale jednocześnie jest jednym z walorów, które są hitami ostatnich lat. Od początku tego roku jej wycena poszła w górę o około 150%, ale jeżeli spojrzymy na 5 lat, to to jest jakieś szaleństwo – kapitalizacja tej spółki technologicznej urosła o około 1 850%! W tym czasie indeks Nasdaq 100 poszedł w górę o około 135%. jeżeli chodzi o okres 5-letni to Palantir jest w szerokim gronie 30 spółek z giełdy Nasdaq, które mogą się pochwalić największymi wzrostami, choć daleko mu do takich tuzów jak Regencell Bioscience – kapitalizacja tej spółki biotechnologicznej urosła w 5 lat o około 6 150%.
Akcje Palantir Technologies na tle Nasdaq 100 – 5 lat. Źródło: TradingViewFirma Palantir Technologies (PLTR) została założona 6 maja 2003 roku w Denver, Colorado. Wśród jej założycieli był Alex Karp, ale też znany inwestor Peter Thiel. Koncentruje się ona, najprościej mówiąc, na budowaniu oprogramowania analizującego duże zbiory danych w celu wspierania złożonych procesów decyzyjnych w kluczowych instytucjach.
Palantir oferuje ekosystem systemu oparty na czterech głównych stworzonych środowiskach: Gotham, Foundry, Apollo i AIP. Gotham to filar firmy, program przeznaczony dla sektora obronnego i wywiadowczego, który koncentruje się na fuzji danych i ich zaawansowanej analizie w kontekście misji krytycznych. Foundry to platforma dla sektora komercyjnego, a jej podstawą jest aplikacja Ontology zaprojektowana do wspomagania decyzji w przedsiębiorstwie. Apollo to system do wdrażania i zarządzania oprogramowaniem w chmurze. Artificial Intelligence Platform (AIP) to platforma wykorzystywana do tworzenia zaawansowanych aplikacji służących np. do ustalania cen w handlu detalicznym w czasie rzeczywistym, do optymalizacja marż i zarządzania zapasami.
Model biznesowy Palantir jest zorientowany na szybkie dowodzenie wartości (Prove Value Fast). Zamiast polegać na tradycyjnej sprzedaży licencji, Palantir stosuje strategię Bootcamps: inżynierowie spółki wdrażają Proof of Concept u klienta w ciągu 1–3 miesięcy od złożenia zamówienia, używając rzeczywistych danych otrzymanych od klienta, po czym klient przejmuje kontrolę nad narzędziem. Skuteczność tej strategii jest potwierdzona przez gwałtowny wzrost przychodów spółki Palantir na terenie USA. Model Bootcamps skraca cykl wdrożenia systemu korporacyjnego, jednocześnie wykorzystując architekturę Ontology.
Umiejscowienie spółki Palantir na rynku jest unikatowe z jednej strony, ale z drugiej wystawia się ona na konkurowanie z gigantami. Firma operuje w segmencie analityki danych i sztucznej inteligencji, gdzie konkuruje nie tylko z mniejszymi specjalistycznymi firmami, ale także z gigantami technologicznymi, takimi jak Microsoft czy Alphabet. Wydaje się, iż przewagą konkurencyjną Palantira jest to, iż dostarcza klientom kompletny, operacyjny system decyzyjny działający w czasie rzeczywistym. Bezpośredni rywale spółki prowadzonej przez Karpa to spółki C3.ai oraz… polska firma DataWalk. Ta pierwsza jest rywalem zwłaszcza jeżeli chodzi o zamówienia federalne (np. zdobyła niedawno kontrakt na 450 mln USD z US Air Force), choć oferuje raczej narzędzia służące do automatyzacji decyzji, a nie analityczne. Z kolei DataWalk rzeczywiście oferuje alternatywy dla palantirowskich narzędzi Gotham i Foundry, koncentrując się na fuzji danych i grafach wiedzy przy potencjalnie niższych kosztach. Wśród rywali Palantira można wymienić również spółki Tableau, Splunk czy Snowflake.
Klienci Palantir to głównie instytucje obronne i wywiadowcze oraz duże korporacje dążące do transformacji AI. Palantir obsługuje ponad 1 560 klientów. Sektor rządowy zapewnia około 55% przychodów spółce Palantir, a warto podkreślić iż w lipcu 2025 roku podpisała ona 10-letni kontrakt z armią USA opiewający na 10 mld USD, w ramach którego ma wspierać m.in. NATO poprzez Maven Smart System. Sektor komercyjny jednak rośnie szybciej, niż rządowy i z danych za ostatnie kwartały wynika, iż liczba klientów z tego sektora wzrasta w tempie około 40% r/r. Nie są znane nazwy wszystkich firm, z którymi współpracuje Palantir, ale wiadomo iż jednym z kluczowych klientów jest Boeing (wdrożył Foundry AI do optymalizacji produkcji) oraz grupa finansowa Societe Generale.
Nieetyczny (?) filozof za sterem
Warto zatrzymać się jeszcze na chwilę przy założycielach Palantira, a szczególnie przy postaci Alexa Karpa. Jak już wspominaliśmy, wśród ojców założycieli spółki znajduje się także słynny inwestor Peter Thiel oraz Stephen Cohen, ale to Karp jest kluczową dla spółki postacią.
Alex Karp to amerykański przedsiębiorca i filozof. Urodził się 2 października 1967 roku w Nowym Jorku. Zdobył tytuł doktora prawa na Stanford University oraz doktorat z filozofii na Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie. Karierę rozpoczynał w Instytucie Sigmunda Freuda we Frankfurcie. Z czasem założył firmę inwestycyjną Caedmon Group (za odziedziczone po rodzinie pieniądze). W 2003 roku wspólnie z Peterem Thielem założył firmę Palantir.
Karp jest znany z niekonwencjonalnego stylu zarządzania. Kładzie nacisk na kulturę korporacyjną i etykę technologiczną. Określa się jako socjalista, wspiera amerykańskie siły zbrojne i Izrael. W 2024 roku był najwyżej opłacanym CEO na giełdzie w USA, a jego majątek osobisty w 2025 roku przekraczał 12 mld USD, co dawało mu miejsce wśród 300 najbogatszych ludzi na świecie.
Prezes Palantira jest kontrowersyjny, podobnie jak sama spółka. Zaangażowanie w ścisłą współpracę z amerykańskimi agencjami rządowymi, zwłaszcza ze służbami imigracyjnymi, było wielokrotnie krytykowane przez niektóre media i instytucje human rights. Amnesty International zarzuca Palantirowi uczestnictwo w naruszeniach praw człowieka, wskazując, iż technologia firmy była używana do planowania i realizacji masowych nalotów poza granicami USA oraz do deportacji migrantów z terytorium USA. Palantir był również krytykowany za rosnącą rolę w zakresie inwigilacji – opracowane przez firmę narzędzia umożliwiają lepsze zastosowania technologii rozpoznawania twarzy.
Sam Karp publicznie odpierał już kilka razy oskarżenia, argumentując, iż jego firma wspiera co prawda technologie wojskowe, ale w ten sposób adekwatnie przyczynia się do minimalizowania liczby niepotrzebnych ofiar. Tym niemniej, Palantir jest jedną z najmniej przejrzystych spółek z amerykańskiej giełdy – zarówno jeżeli chodzi o rozwiązania technologiczne, jak i o realizowane zlecenia oraz metody ich realizacji.
Co więcej, Palantir działa w oparciu o nietypową strukturę akcjonariatu, która budzi obawy dotyczące ładu korporacyjnego. Spółka stosuje system akcji wieloklasowych (A, B, F), który zapewnia trwałą kontrolę założycielom (Karpowi, Thielowi i Cohenowi). Chodzi o to, iż akcje klasy F posiadane właśnie przez trójkę współzałożycieli gwarantują im niezbywalną kontrolę nad spółką, dając 50,000001% łącznej liczby głosów na WZA (niezależnie od tego ile akcji zostało czy zostanie wyemitowanych). Gdyby któryś z nich zmarł, pozostali będą decydowali sposób głosowania jego akcjami. Z punktu widzenia inwestora takie rozwiązanie z jednej strony eliminuje możliwość wrogiego przejęcia i zapewnia strategiczną stabilność wizji zarządu, ale z drugiej drastycznie ogranicza wpływ akcjonariuszy mniejszościowych na spółkę. To jednak nie przeszkadza inwestorom lokować pieniądze w akcjach Palantir.
Najzdrowszy biznes SaaS na świecie?
Jaka jest sytuacja fundamentalna spółki Palantir? Raport finansowy za II kwartał 2025 okazał się przełomowy – firma po raz pierwszy przekroczyła 1 mld USD kwartalnych przychodów, przy wzroście 48% r/r, co znacznie przekroczyło oczekiwania analityków. Spółka ma już za sobą 8 zyskownych kwartałów z rzędu, co pokazuje, iż zaczęła na stałe zarabiać. Wskaźnik Rule of 40 dla spółek SaaS, mierzący sumę wzrostu przychodów i marży zysku operacyjnego, osiągnął imponujący poziom 94%, co umiejscawia Palantir w absolutnej światowej czołówce spółek technologicznych, jeżeli chodzi o kondycję finansową.
Wskaźnik Rule of 40 dla spółek SaaS (2Q25). Źródło: PalantirPrzychody spółki z rynku amerykańskiego wzrosły w II kwartale o 68% r/r do 733 mln USD, ale co istotne przychody z segmentu komercyjnego urosły o 93% r/r do 306 mln USD, co zarząd i analitycy przypisują „gwałtownej adopcji” platformy AIP. Tak dynamiczny wzrost w tym segmencie jest też dowodem na to, iż strategia monetyzacji AIP na drodze Bootcamps działa na dużą skalę i powinna zwiększać znacznie przychody spółki w przyszłości.
To co jeszcze zwraca uwagę jeżeli chodzi o wyniki spółki Palantir, to fakt iż wygenerowała ona aż 569 mln USD wolnych przepływów pieniężnych przy marży 57%, co świadczy o wysokiej zdolności do generowania gotówki. Firma ma na rachunkach około 6 mld USD płynnych środków, jest więc bardzo stabilna finansowo. Prezentację wynikową za II kwartał można obejrzeć TUTAJ.
Wyniki spółki Palantir w 2Q25. Źródło: PalantirZarząd spółki podniósł prognozy na rok 2025, głównie wskazując na wysokie tempo adopcji AIP. Prognoza dla przychodów poszła w górę z 4,14 mld USD do 4,15 mld USD. Zarząd spodziewa się zysku operacyjnego w okolicach 1,92 mld USD i zysku netto w każdym kwartale roku. Jednak zarząd ostrzegł, iż może się pojawić presja na marże z powodu planowanego wzrostu wydatków na rekrutację i zatrudnianie inżynierów. Koszty osobowe są dla spółki dużym, acz niezbędnym ciężarem i adekwatnie strategiczną, choć kosztowną inwestycją.
Wycena w kosmosie
To zerknijmy teraz na wskaźniki wyceny spółki Palantir. Wskaźnik C/Z = 630. Wskaźnik Forward P/E = 225. Wskaźnik EV/EBITDA = 742 (przy np. 19 dla Microsoft czy 85 dla CrowdStrike). Kosmos. To oznacza, iż spółka ta jest jedną z najwyżej wycenianych biznesów na amerykańskiej giełdzie, a przypomnijmy iż jej kapitalizacja to już około 449 mld USD. Czy to się da jakoś racjonalnie uzasadnić? Tak, jeżeli rynek wycenia Palantir jako potencjalnego lidera nowej generacji systemu AI.
Tak dla przypomnienia i uświadomienia, wskaźnik C/Z na poziomie 630 oznacza adekwatnie, iż inwestorzy płacą aż 630 USD za 1 USD zysku generowanego przez spółkę w skali roku. Czyli inaczej: przy obecnym poziomie zysków, potrzeba by 630 lat, aby zyski spółki zrównały się z ceną, jaką płaci się za 1 akcję. A więc inwestorzy oczekują, iż spółka niedługo zacznie generować kilkaset razy większe zyski niż obecnie, aby uzasadnić tę wycenę. Owszem, mówi się dużo o tym, iż wskaźnik C/Z nie przystaje do nowoczesnych biznesów technologicznych, jednak tak czy siak pokazuje ekstremalną wręcz wycenę biznesu spółki Palantir i wielkie wobec niej oczekiwania.
A co mówią o spółce analitycy? Średnia rekomendacja z 29 ratingów to „trzymaj”, a średnia cena docelowa wynosi 158 USD przy obecnym kursie w okolicach 190 USD. Rekomendacje z 2025 roku są pozytywne (patrz tabelka). Ostatnio atmosferę wokół Palantira podgrzała legendarna zarządzająca Cathie Wood. Podkreśliła znaczenie spółki jako „istotnej siły napędowej transformacji przedsiębiorstw i przyszłych wzrostów produktywności dzięki sztucznej inteligencji”. Powiedziała, iż uwolnienie pełni korzyści płynących z AI będzie wymagało restrukturyzacji amerykańskiej gospodarki, którą Palantir jest w stanie poprowadzić.
Jednak ostatnio pojawił się głos dotyczący Palantira wyłamujący się z chóru optymistów. Analitycy RBC Capital podtrzymali rekomendację „niedoważaj” („underperform”) i wyznaczyli cenę docelową dla akcji spółki Palantir na poziomie 45 USD przy obecnym kursie w okolicy 189 USD! Czyli według nich wycena spółki kierowanej przez Alexa Karpa może runąć w ciągu 12 miesięcy!
Jak analitycy RBC Capital argumentują tak pesymistyczną rekomendację? Otóż stwierdzają w nocie, iż rosną obawy co do etycznej strony działań spółki, a jeżeli się one potwierdzą, co może prowadzić do „kompresji mnożników” (spadku wskaźników wyceny, takich jak C/Z). Ponadto, analitycy RBC podchodzą sceptycznie co do danych o dynamicznym wzroście segmentu komercyjnego, który może być zaburzony przez nieodnotowane jeszcze rezygnacje. Spółka Palantir zawodzi również brakiem sformułowania polityki dywidendowej czy polityki skupu akcji, podkreślają. No i w końcu, analitycy RBC ostrzegli, iż w przypadku braku kwartału z wyraźnym przekroczeniem prognoz i bez dynamicznego przyspieszenia krótkoterminowej trajektorii wzrostu biznesu wycena spółki na obecnych poziomach jest „nie do utrzymania”.
Rekomendacje dla spółki Palantir z 2025 r.. Źródło: FinVizGdzie kupić akcje Palantir?
Coraz więcej brokerów oferuje dostęp do szerokiego rynku i ogromnej liczby instrumentów akcyjnych, którzy oferują dostęp m.in. do akcji spółki Palantir, jak i jej bezpośrednich konkurentów.
Dla przykładu na XTB znajdziemy na dzień dzisiejszy ponad 11 400 instrumentów akcyjnych i 1400 ETF-ów, w Saxo Bank ponad 19 000 spółek i 3000 funduszy ETF, a w Exante aż 50 000 akcji i 10 000 ETF-ów.
| Broker | ![]() |
![]() |
![]() |
| Kraj | Polska | Dania | Cypr |
| Ilość giełd w ofercie | 16 giełd | 37 giełd | 50 giełd |
| Ilość akcji w ofercie | ok. 7000 - akcje ok. 2200 - CFD na akcje |
19 000 - akcje 8 800 - CFD na akcje |
50 000 - akcje |
| Ilość ETF w ofercie | ok. 1700 - ETF ok. 200 - CFD na ETF |
3000 - ETF 675 - CFD na ETF |
10 000 - ETF |
| Prowizja | 0% prowizji do 100 000 EUR obrotu / miesiąc | wg cennika + 250 EUR zniżki z Forex Club | wg cennika |
| Min. depozyt | 0 zł (zalecane min. 2000 zł lub 500 USD, EUR) |
0 zł / 0 EUR / 0 USD | 10 000 EUR |
| Platforma | xStation | SaxoTrader Pro Saxo Trader Go |
Platforma Exante |
RECENZJA |
RECENZJA |
RECENZJA |
|
ZAŁÓŻ KONTO |
ZAŁÓŻ KONTO |
ZAŁÓŻ KONTO |
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 69-80% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Inwestowanie jest ryzykowne i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Podane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym i nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej.
Podsumowanie
Palantir to interesująca spółka, ale nieprzejrzysta. Pokazuje ostatnio niezwykłe wręcz wyniki finansowe jak na sektor SaaS, a jej wycena jest mocno napompowana. Wciąż w dużej mierze jest zależna od zamówień z sektora rządowego, choć twierdzi, iż dość gwałtownie pozyskuje klientów w sektorze prywatnym. Niektórzy wiążą z nią wielkie nadzieje, jako z przyszłym odnowicielem amerykańskiej gospodarki przy użyciu AI. Jednak zaczynają pojawiać się dość negatywne rekomendacje analityków, podające w wątpliwość zarówno dane publikowane przez spółkę, jak i niebotyczną wycenę. Pewne jest, iż ostatnie miesiące były świetne dla spółki Palantir, ale jest to inwestycja wysokiego, naprawdę wysokiego ryzyka. Inwestorom którzy już mają akcje spółki w portfelu należy zalecić wielką ostrożność i uważne monitorowanie informacji o spółce, a inwestorom rozważającym inwestycję w Palantira należy polecić dwukrotny namysł nad takim ruchem.

1 miesiąc temu






