
Ceny trzody chlewnej w Polsce ponownie spadają. Hodowcy alarmują, iż obecne stawki „z bidą” pokrywają koszty produkcji. Aktualna cena żywej wagi tucznika utrzymuje się w granicach 7 zł za kilogram. Jednak niektórzy mówią także o 5 zł, co wielu rolników określa mianem „żartu”.
Aktualna cena żywej wagi tucznika od miesięcy spada i nic nie wskazuje na szybkie odbicie. Dzisiaj jest najniższa od 2022 r., kiedy Rosja napadła na Ukrainę.
Sytuacja na rynku tuczników — najniższe ceny od 2022 r.
Na Zachodzie bez zmian – cena niemiecka pozostaje na poziomie 1,70 euro/kg w klasie E, czyli około 7,23 zł/kg. To najniższa wartość od marca 2022 r., gdy rozpoczęła się wojna w Ukrainie. W Polsce również widać wyraźny trend spadkowy. Według danych MRiRW średnia cena tuczników w klasie E spadła z 7,51 zł/kg, przez 7,08 zł/kg (w 42. tygodniu roku 2025) do ok. 7 zł z kilkoma groszami/kg w ciągu trzech tygodni.
Hodowcy mówią wprost o „świńskim dołku”, który — jak przewidują — może potrwać co najmniej do końca roku. Według nich branża wchodzi w kolejny etap głębokiego kryzysu, a wielu producentów traci płynność finansową.
Weszliśmy w świński dołek, który zagraża płynności wielu chlewniom, szczególnie tym mniejszym. Myślę, iż utrzyma się on co najmniej do końca tego roku — mówi ekspert branżowy Bartosz Czarniak.
Aktualna cena żywej wagi tucznika z trudem pokrywa koszty
W polskich zakładach i punktach skupu ceny pozostają niskie. Choć skupujący poszukują świń „z dnia na dzień”, nie przekłada się to na wyższe stawki. Propozycje choćby dla dużych dostawców rzadko przekraczają 7 zł/kg w klasie E. Komentatorzy obecnej sytuacji odnośnie do ceny tuczników mówią choćby spadku ceny żywca do 5 zł/kg.
7 zł to powinna być cena minimalna na wagę żywą, a nie marne 5 zł, gdy w sklepach porządna kiełbasa kosztuje 50 zł za kilogram — podkreśla jeden z hodowców.
Branża uważa, iż zakłady celowo zwiększają teraz uboje, by zabezpieczyć zapasy przed okresem świątecznym i noworocznym. Przedsiębiorcy kupują towar tanio, z myślą o przyszłej odsprzedaży po wyższych cenach.
Zakłady wiedzą, iż kryzys cenowy dotyczy całej Europy. Teraz mogą tanio kupić towar i przechować go do okresu lepszego handlu — dodaje Czarniak.

Aktualna cena żywej wagi tucznika jest atrakcyjna dla zakładów, które teraz masowo kupują z myślą o przyszłej odsprzedaży po wyższych cenach
fot. Canva
Polska trzoda w defensywie — hodowcy ostrzegają przed upadłościami
Sytuacja w sektorze trzody chlewnej pogarsza się z miesiąca na miesiąc. Wysokie koszty paszy, energii i kredytów powodują, iż coraz więcej rolników rozważa ograniczenie produkcji lub likwidację stad. Ci, którzy jeszcze utrzymują chów, robią to kosztem rezerw finansowych.
W tym roku trudno znaleźć sektor rolniczy, który notuje zyski. Tylko efekt skali pozwala na spokojny żywot. Dlatego tak ważne jest tworzenie poduszki finansowej na gorsze czasy — zaznacza komentator rynku trzody
Brak stabilnych cen oraz niepewność co do przyszłości sprawiają, iż coraz częściej mówi się o potrzebie interwencji państwa. Zarówno poprzez wsparcie finansowe, jak i mechanizmy ograniczające nadpodaż. Jednak obecny budżet państwa nie rokuje nadziei na pomoc rolnikom.
Świński dołek 2025 — jak długo potrwa kryzys na rynku trzody?
Aktualna cena żywej wagi tucznika od miesięcy spada i nic nie wskazuje na szybkie odbicie. W opinii hodowców i analityków obecny trend utrzyma się co najmniej do końca roku. Na ewentualne ożywienie może przyjdzie czekać do okresu poświątecznego.
Źródło: dane rynkowe, POLSUS
FAQ: Aktualna cena żywej wagi tucznika szokuje hodowców
Jakie są obecne ceny żywej wagi tucznika w Polsce?Obecne ceny żywej wagi tucznika w Polsce utrzymują się w granicach 7 zł za kilogram, a niektórzy hodowcy wskazują choćby na 5 zł, co wielu z nich określa mianem „żartu”.
Dlaczego hodowcy mówią o „świńskim dołku”?Hodowcy określają obecną sytuację jako „świński dołek” z powodu niskich cen tuczników, które są najmniejsze od 2022 roku oraz problemów finansowych wielu chlewni, szczególnie tych mniejszych.
Jakie są prognozy dotyczące cen tuczników w najbliższych miesiącach?Prognozy wskazują, iż obecny trend spadkowy w cenach tuczników może się utrzymać co najmniej do końca roku, a ewentualne ożywienie w branży może nastąpić dopiero po okresie świątecznym.
Jakie czynniki wpływają na spadek cen trzody chlewnej?Na spadek cen trzody chlewnej wpływają wysokie koszty paszy, energii oraz kredytów, co z kolei powoduje, iż coraz więcej rolników rozważa ograniczenie produkcji lub likwidację stad.
Czy istnieje potrzeba interwencji państwa w sektorze trzody chlewnej?Tak, rolnicy coraz częściej mówią o potrzebie interwencji państwa w postaci wsparcia finansowego lub mechanizmów ograniczających nadpodaż, jednak obawy dotyczą obecnego budżetu państwa, który nie rokuje nadziei na pomoc.

12 godzin temu















