Teza przedstawiona w cytacie, przyrównująca Bitcoina do „gąbki chłonącej nadmiar łatwego pieniądza”, wydaje się kluczowa dla zrozumienia obecnego cyklu rynkowego. jeżeli odrzucimy narrację o „cyfrowym złocie” jako nośniku wartości samej w sobie i spojrzymy na BTC czysto instrumentalnie – jako na lewarowany wskaźnik globalnej płynności – obecna sytuacja makroekonomiczna dostarcza informacji, iż warunki do zakończenia korekty zostały spełnione.
Pierwszy warunek to National Financial Conditions Index (NFCI) publikowany przez Chicago Fed, który może być jednym z najważniejszych kompasów dla rynków typu risk-on. Indeks ten agreguje ponad 100 wskaźników ryzyka, kredytu i dźwigni finansowej. Historycznie Bitcoin osiągał najlepsze wyniki, gdy NFCI spadał i utrzymywał się na terytorium ujemnym (co oznacza warunki luźniejsze niż średnia historyczna). Obecne spadki NFCI sygnalizują, iż stres w systemie bankowym i na rynkach kredytowych ustępuje. Dla aktywa takiego jak Bitcoin, które nie generuje dywidendy ani odsetek (non-yielding asset), luźne warunki finansowe są tlenem. Gdy koszt pieniądza spada, a dostęp do kapitału staje się łatwiejszy, inwestorzy mogą szukać stóp zwrotu dalej na krzywej ryzyka – i tam właśnie jest Bitcoin.
Drugim filarem jest Treasury General Account (TGA), czyli rachunek bieżący rządu USA w Fedzie. Wzrost salda TGA (gdy Skarb Państwa emituje obligacje i trzyma gotówkę) działa jak odkurzacz, wysysając rezerwy z systemu bankowego – co jest zabójcze dla krypto, które jest wrażliwe na systemowe skoki płynności. w tej chwili jednak widzimy brak dalszego agresywnego drenażu rezerw przez TGA. Skarb Państwa przestał gwałtownie budować „poduszkę finansową” kosztem rynków. Stabilizacja salda TGA lub jego spadek (poprzez wydatki rządowe) oznacza, iż pieniądz netto wraca do gospodarki i na rynki finansowe, czemu także pomagają ujemne emisje bonów netto.
Trzecim warunkiem jest pivot Fed – ze zmniejszania bilansu do jego powiększania. Stabilizacja bilansu Fed trwała zaledwie 12 dni, bo już od dziś ma się on zacząć powiększać przez regularne zakupy bonów skarbowych w kwocie 40 mld USD miesięcznie. Nie jest to duża kwota, ponieważ nie są to operacje QE, a ich celem jest stabilizacja rynku pieniężnego. To z kolei może pomóc w odbudowaniu dźwigni finansowej na rynku repo, która została zachwiana przez skokowy wzrost rynkowych stóp w wyniku wspomnianego drenażu ze strony TGA. Teraz Fed chce to naprawić.
Podsumowują: NFCI pokazuje brak stresu systemowego, mechanizm RMP ma ustabilizować krótkoterminowe stopy procentowe, a TGA przestał działać jak hamulec. W ujęciu matematycznym płynność netto zaczyna wykazywać dynamikę sprzyjającą aktywom ryzykownym. Czy Bitcoin z tego skorzysta i niedługo zakończy korektę, a może ta już się zakończyła? Tego dowiemy się niebawem.

9 godzin temu
![Meksyk: pielgrzymka do Bazyliki Matki Bożej z Guadalupe [GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-epa12588111.jpg)







