9 godzin temu
Nowe dane Wolt Gifting pokazują, iż wraz z rozwojem kultury szybkich, intuicyjnych gestów, Polacy coraz częściej okazują troskę w spontaniczny sposób. Analiza niemal pół miliona zamówień złożonych od lutego do października 2025 r. wskazuje, iż ponad 80 proc. prezentów dostarczanych przez Wolta trafia do adresata jeszcze tego samego dnia.
Trend ten wpisuje się w globalne zmiany w zachowaniach konsumenckich, gdzie – jak pokazują międzynarodowe badania – rośnie znaczenie drobnych gestów, szybkich decyzji zakupowych i emocjonalnej personalizacji prezentów. Wolt wyróżnia cztery dominujące style obdarowywania: Spontaniczną Legendę, Strażnika Dystansu, Mistrza Powtórek i Cichego Sentymentalistę, które wspólnie opisują, jak dziś rozumiemy bliskość.
Spontaniczna Legenda – najlepiej działa pod presją
Dane pokazują, iż spontaniczność stała się jednym z fundamentów współczesnego obdarowywania. Globalnie ponad 80 proc. prezentów wysyłanych przez Wolt dostarczanych pozostało tego samego dnia, co odzwierciedla rosnący na świecie popyt na szybkie, „last-minute” formy okazywania uczuć. W Polsce ten trend jest wyjątkowo silny: aż 85,06 proc. prezentów trafia do odbiorców w dniu złożenia zamówienia, a w przypadku jednej kluczowej okazji, czyli w Dzień Matki liczby te rosną jeszcze bardziej – aż do 90,48 proc.. Z nieco większym wyprzedzeniem planujemy Walentynki – 75,81 proc. czy Dzień Kobiet – 71,63 proc.. Polska należy do najbardziej dynamicznych rynków Wolta, porównywalnych ze światowymi liderami, takimi jak Rumunia, Uzbekistan czy Gruzja, gdzie spontaniczne obdarowywanie jest normą. Globalne raporty potwierdzają, iż konsumenci coraz częściej podejmują decyzje prezentowe impulsowo, kierując się emocją chwili i korzystając z dostępności natychmiastowej dostawy, co potwierdzają m.in. najnowsze analizy Deloitte dotyczące zwyczajów prezentowych w Europie.
Mistrz Powtórek – skoro działa, nie trzeba zmieniać
Choć mogłoby się wydawać, iż prezenty wybieramy za każdym razem inaczej, Wolt zauważa, iż globalnie 10 proc. użytkowników powtarza wcześniejsze decyzje zakupowe – zarówno te dotyczące kategorii, jak i produktów. W Polsce udział powtórek wynosi 8,4 proc., co plasuje nas w środku rankingu rynków Wolta. To stosunkowo niski poziom, który sugeruje, iż Polacy chętnie eksperymentują i rzadko trzymają się jednego, dobrze znanego schematu. Może to oznaczać, iż dla wielu osób każdy prezent jest okazją do personalizacji – zamiast wybierać bezpieczne, sprawdzone rozwiązania, szukamy choćby drobnego elementu zaskoczenia. Podobne wnioski pojawiają się w globalnych analizach trendów zakupowych, które wskazują na rosnące znaczenie okazjonalnych, spontanicznych gestów i indywidualnego podejścia do obdarowywania.
Strażnik Dystansu – blisko, mimo iż daleko
W świecie, w którym bliskie relacje coraz częściej utrzymujemy na odległość, prezent stał się narzędziem skracającym dystans. Globalnie niemal 26 proc. prezentów zamówionych poprzez Wolt pokonuje drogę pomiędzy miastami, a więc służy do nawiązywania kontaktu niezależnie od geograficznych barier. W Polsce 78 proc. prezentów trafia do odbiorców w tym samym mieście, a 22 proc. pokonuje większy dystans – jest to wynik zbliżony do średniej globalnej. Ta proporcja pokazuje, iż Polacy coraz częściej wykorzystują platformę Wolt, aby „być blisko”, choćby jeżeli dzielą ich setki kilometrów. Trend ten potwierdzają również globalne dane Mastercard SpendingPulse, według których wielokanałowe formy obdarowywania i prezenty wysyłane na odległość rosną w tempie dwucyfrowym, szczególnie wśród osób żyjących w ruchu – aktywnych zawodowo oraz studiujących lub zamieszkałych poza rodzinnymi miastami.
Cichy Sentymentalista – małe gesty, wielkie znaczenie
Choć charakter prezentów różni się od rynku do rynku, jedno pozostaje wspólne niemal dla wszystkich użytkowników Wolta: niemal każdy prezent zawiera osobistą wiadomość. Aż 99,95 proc. zamówień opatrzonych jest dedykacją – krótkimi życzeniami, żartem, liścikiem, a czasem jednym zdaniem, które nadaje upominkowi indywidualny charakter. Możliwość dodania wiadomości pojawia się w aplikacji na ostatnim etapie zamówienia, w polu „Dodaj wiadomość dla odbiorcy”, co sprawia, iż personalizacja jest naturalnym elementem procesu. Odbiorca widzi ją jako pierwszy – zanim jeszcze otworzy paczkę – dzięki czemu choćby mały prezent zyskuje dodatkowy, emocjonalny wymiar. Zjawisko to wpisuje się w globalny trend „emotion-driven gifting”, w którym prezent staje się przede wszystkim nośnikiem komunikatu, a dopiero potem przedmiotem.
Kiedy i co najchętniej wysyłamy?
Dane z ponad 30 państw wskazują, iż globalny szczyt zamówień prezentowych przypada między 10:00 a 15:00, czyli w czasie, gdy wiele osób robi sobie przerwę w pracy lub idzie na lunch. Kwiaty pozostają najpopularniejszą kategorią prezentową, jednak rośnie udział tzw. „comfort gifts” – słodyczy, wypieków, burgerów, pizzy czy produktów spożywczych. Współczesne obdarowywanie przestaje być zarezerwowane wyłącznie dla wielkich okazji; coraz częściej staje się językiem codzienności, prostym sposobem na przekazanie emocji, przeproszenie, podziękowanie lub poprawę komuś dnia. Globalne raporty potwierdzają, iż konsumenci kupują dziś więcej „małych prezentów na co dzień” – zjawisko to w Europie rośnie rok do roku i obejmuje już ponad połowę kupujących.
