Ceny mieszkań będą jawne. Duża baza zostanie uwolniona

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Projekt o bezpłatnym dostępie do Rejestru Cen Nieruchomości właśnie złożony w Sejmie - poinformowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w serwisie X. Pomysłodawcą tego rozwiązania był prof. Waldemar Izdebski, były Główny Geodeta Kraju. Tym samym ma być łatwiej sprawdzić transakcyjne ceny nieruchomości, nie tylko mieszkań.


Pomysł uwolnienia danych z RCN pojawił się po uchwaleniu ustawy o obowiązku ujawniania cen ofertowych przez deweloperów. Jak pisała Interia, w trakcie prac nad tym projektem i zgłaszaną wówczas poprawką, by przekazywać te dane do rządowego portalu dane.gov.pl, pomysł, by "iść za ciosem" i uwolnić dane z RCN, zgłosił prof. Waldemar Izdebski z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej, wcześniej Główny Geodeta Kraju.Reklama



Ceny mieszkań będą jawne. Wystarczą niewielkie zmiany w przepisach


Argumentował, iż wymaga to niewielkich zmian w przepisach, a technicznych przeszkód nie ma. Do rejestru przybywa ok. 700 tys. transakcji rocznie.


- Pierwsza rzecz to zmiany w legislacji, ale to proste. W ustawie Prawo geodezyjne i kartograficzne wystarczy w art. 40a w ust. 2 w pkt 1 dodać literę k) w brzmieniu: "danych rejestru cen nieruchomości;" w ust. 4 załącznika do ustawy drugi przecinek zastąpić średnikiem i usunąć treść po tym przecinku do końca zdania i usunąć tabelę nr 12 z załącznika do ustawy. Po wprowadzeniu tych zmian będzie już podstawa prawna, aby w usługach powiatowych, a także w serwisie geoportal.gov.pl, udostępniać wszystkie informacje o transakcjach. Potem trzeba tylko publikować te dane. W rozporządzeniu w sprawie ewidencji gruntów są odpowiednie zapisy, jak ten rejestr prowadzić. To prosta rzecz, jeżeli ktoś by chciał to zrobić - przekonywał prof. Izdebski.



Rejestr Cen Nieruchomości. Będzie bezpłatny dostęp, jest projekt ustawy


Jak tłumaczył, dochody z tego tytułu są dla powiatów niewielkie, a korzyści dla społeczeństwa byłyby duże.
O tym, jak działa RCN i co trzeba zmienić, by te dane uwolnić, mówił szczegółowo m.in. w wywiadzie dla Interii. Pomysł zyskał zwolenników, a politycy Polski 2050 zadeklarowali, iż złożą projekt ustawy.
W czwartek Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej poinformowała, iż projekt został złożony w Sejmie. Jest to projekt poselski, podobnie jak ten o cenach deweloperskich.
"Projekt o bezpłatnym dostępie do Rejestru Cen Nieruchomości właśnie złożony w Sejmie! Jutro start społecznych konsultacji" - poinformowała Pełczyńska.


RCN zawiera dane o cenach transakcyjnych. w tej chwili te dane nie są niejawne, ale są odpłatne. Trzeba złożyć wniosek, ale niektóre powiaty nie udostępniają danych, jeżeli nie jest się rzeczoznawcą majątkowym.



Jakie dane zawiera Rejestr Cen Nieruchomości?


Zwolennicy uwolnienia danych z RCN przyznają, iż rejestr zawiera szczegółowe informacje na temat każdej transakcji, takie jak cena brutto nieruchomości, wysokość VAT, rodzaj rynku, czyli pierwotny czy wtórny, typ nieruchomości: lokal, działka, budynek, powierzchnia, itp., ale te dane są różnej jakości i nie są wystandaryzowane.
Jak wczoraj pisaliśmy, niedługo do Sejmu ma trafić rządowy projekt, uruchamiający prostą przeglądarkę z cenami transakcyjnymi czyli tzw. Portal Dom. Ma to być użyteczne narzędzie dla zwykłych użytkowników np. kupujących mieszkanie i chcących się zorientować, za ile były sprzedawane podobne lokale w danej okolicy. Prace nad tym projektem wcześniej się przeciągały, a po ich uchwaleniu na jej uruchomienie trzeba będzie jednak poczekać
Monika Krześniak-Sajewicz
Idź do oryginalnego materiału