W czasach rosnącej niepewności gospodarczej i geopolitycznej inwestorzy coraz częściej poszukują aktywów, które pozwolą im ochronić kapitał przed inflacją, kryzysami finansowymi czy zawirowaniami na rynkach akcji. Od wieków symbolami bezpieczeństwa w „mrocznych czasach” są ziemia i złoto. CEO Tethera Paolo Ardoino dodaje do tej krótkiej listy bitcoina.
CEO Tethera zestawia bitcoina ze złotem i ziemią
CEO Tethera Paolo Ardoino napisał w social mediach, iż w czasie zawirowań gospodarczych warto posiadać BTC, złoto i ziemię.
Bitcoin, złoto i ziemia to zabezpieczenie przed nadchodzącymi mrocznymi czasami
– napisał na X.
Bitcoin, Gold and Land are the hedge against incoming darker times.
— Paolo Ardoino (@paoloardoino) September 9, 2025Złoto to najstarszy rodzaj safe haven, którego rola nie zmienia się od tysięcy lat. Długoterminowo nie podlega dewaluacji w taki sposób jak waluty papierowe, a jego podaż jest ograniczona i nie można jej sztucznie zwiększyć w dowolnej chwili. W momentach kryzysu – recesji, konfliktów zbrojnych czy bankructw instytucji finansowych – cena złota zwykle rośnie, ponieważ inwestorzy traktują je jako niezależny od systemów politycznych i bankowych magazyn wartości. Co istotne, złoto ma globalny charakter – jest uznawane i płynne na całym świecie.
Podobną rolę pełni ziemia, choć w inny sposób. Grunty, zwłaszcza te atrakcyjne pod względem lokalizacji czy przeznaczenia, nie tracą na wartości choćby w okresach recesji. Wręcz przeciwnie – ograniczona podaż sprawia, iż w długim terminie ceny ziemi systematycznie rosną. Dodatkowo ziemia może generować wartość użytkową – od upraw rolnych po inwestycje budowlane – co odróżnia ją od pasywnego charakteru złota. Dla wielu inwestorów jest to więc nie tylko ochrona kapitału, ale też szansa na dodatkowy zwrot.
Zarówno złoto, jak i ziemia łączy kilka kluczowych cech. To odporność na inflację, niezależność od systemów finansowych i trwałość.

Bitcoin w czasie „mrocznych czasów”
CEO Tethera dodaje do tych dwóch bezpiecznych przystani bitcoina, którego kurs też długoterminowo rośnie. Kryptowaluta także cechuje się ograniczoną podażą i jest niezależna od banków centralnych (nie mogą one dodrukować BTC).
Porównanie BTC do złota i ziemi jest więc na miejscu. Powiem choćby więcej: bitcoin w przypadku polskiego inwestora może okazać się choćby lepszą inwestycją niż ziemia. A to dlatego, iż kolejne ataki dronowe ze strony Rosji sprawią, iż ceny gruntów i w ogóle nieruchomości w Polsce spadną. BTC i złoto łatwiej też transportować poza granice niż działkę budowlaną.