O chęci dokonania transakcji Chevron i Hess informowały w 2023 r. Prognozowały wtedy, iż do przejęcia korporacji Hess dojdzie na początku 2024 r. Na drodze stanęły kwestie roszczeniowe. Partnerzy Hessa w bloku Stabroek, u wybrzeży Gujany - Exxon Mobil posiadający 45 proc. udziałów i chiński CNOOC mający 25 proc. - złożyli pozwy arbitrażowe. Uzasadniali w nich, iż posiadają prawo pierwokupu 30 proc. udziałów Hessa w spółce joint venture.
Chevron wygrał w sądzie. Zdobywa dostęp do pól naftowych
Stabroek to największe odkrycie złóż ropy naftowej od dziesięcioleci, które zostało ocenione przez ekspertów na ponad 11 miliardów baryłek. Ich lokalizacja przyczyniła się do szybkiego wzrostu gospodarczego Gujany, zwłaszcza w sektorze wydobywczym. Kraj jest w tej chwili jednym z najszybciej rozwijających się regionów naftowych na świecie. Reklama
Arbitraż, którego domagały się Exxon i CNOOC, nadzorowała Międzynarodowa Izba Handlowa. W piątek wydała orzeczenie, w którym zgodziła się z argumentacją Hessa i Chevrona, iż “klauzula prawa pierwokupu nie ma zastosowania do sprzedaży całej firmy Hess”.
Arbitraż rozstrzygnięty. Exxon akceptuje decyzję
W wydanym oświadczeniu Exxon Mobil poinformował, iż „nie zgadza się z interpretacją panelu Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC), ale szanuje proces arbitrażu i rozwiązywania sporów”. „Biorąc pod uwagę znaczną wartość, jaką stworzyliśmy w zakresie rozwoju zasobów Gujany, uznaliśmy, iż mamy jasny obowiązek wobec naszych inwestorów, aby rozważyć nasze prawa pierwokupu w celu ochrony wartości, którą stworzyliśmy dzięki naszej innowacyjności i ciężkiej pracy w czasie, gdy nikt nie wiedział, jak wielki sukces odniesie to przedsięwzięcie” – czytamy w dokumencie.
W Międzynarodowej Izbie Handlowej, sądzie, który nadzorował postępowanie arbitrażowe, nie ma procedury odwoławczej. “Dostosowanie technologii i połączenie pracowników obu firm zajmie kilka miesięcy” - powiedział w wywiadzie dla agencji Reuters prezes Chevrona, Mike Wirth.