Rzeczniczka resortu Mao Ning zaznaczyła podczas briefingu prasowego, iż decyzja o "sposobie rozwiązania (kwestii Tajwanu - PAP) należy do narodu chińskiego".
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby dążyć do pokojowego zjednoczenia. Nigdy jednak nie pozwolimy nikomu, żadnej sile na oderwanie Tajwanu od Chin w jakikolwiek sposób - dodała.
Spór o Tajwan. Trump: Pekin nie zaatakuje Tajwanu
Zgodnie z wypowiedzią Trumpa chiński przywódca miał go zapewnić, iż Pekin nie zaatakuje Tajwanu, dopóki Trump sprawuje urząd głowy państwa - podała w niedzielę stacja CNN, odwołując się do piątkowego wywiadu prezydenta USA dla telewizji Fox News.Reklama
Komunistyczne władze w Pekinie twierdzą, iż Tajwan stanowi część Chin, mimo iż nigdy nie sprawowały faktycznej kontroli nad tym terytorium. Xi utrzymuje, iż "zjednoczenie ojczyzny" jest nieuniknione i stanowi warunek "wielkiego odrodzenia narodu chińskiego". Nie wyklucza podjęcia w tym celu interwencji zbrojnej.
Prezydent Tajwanu Lai Ching-te, nazywany przez Pekin "separatystą", wielokrotnie podkreślał, iż Tajwan i Chiny "nie są sobie podporządkowane" i tylko Tajwańczycy mogą decydować o przyszłości swojego kraju.