Chiny ogłosiły cła na europejską wieprzowinę. "Wywoła to reakcję łańcuchową"

4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Chińskie władze wprowadziły cła antydumpingowe na europejską wieprzowinę, co zdaniem ekspertów może uderzyć w rynek prowadząc do nadwyżki mięsa, a tym samym dalszego spadku cen. "Niedopuszczalne jest, aby europejscy producenci wieprzowiny byli zmuszeni płacić cenę za polityczne spory handlowe" - ostrzega Antonio Tavares, przewodniczący grupy roboczej Copa-Cogeca ds. wieprzowiny.


Chińskie cła antydumpingowe. Mogą uderzyć w europejski rynek


Chińskie władze wprowadziły tymczasowe cła antydumpingowe na wieprzowinę. Decyzja wynika z wstępnego dochodzenia, które wykazało, iż unijne produkty trafiały na chiński rynek po cenach niższych od wartości rynkowej - podaje farmer.pl.
Według Copa-Cogeca oraz Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego UPEMI, sankcje mogą uderzyć w europejski rynek prowadząc do nadwyżki mięsa, a tym samym dalszego spadku cen. Reklama


"Podobnie jak w zeszłym roku wywoła to reakcję łańcuchową. Według wszelkich danych europejski eksport wieprzowiny spada, mimo tego, iż w tym roku sytuacja nieco się ustabilizowała. Ograniczenie dostępu do chińskiego rynku, sprawi, iż w Europie mogą pojawić się duże nadwyżki wieprzowiny, które na pewno będą miały wpływ na jej ceny. Pamiętajmy, iż w pierwszym kwartale tego roku jedynie 20 proc. europejskiej produkcji wieprzowiny trafiło na rynki zagraniczne. Jednocześnie obserwujemy wzrost ubojów, przy braku wzrostów popytu" - twierdzi Wiesław Różański prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.


Obie organizacje podkreślają, iż europejscy producenci nie stosowali dumpingu i w pełni współpracowali w trakcie rocznego dochodzenia, które już doprowadziło do ograniczenia eksportu do Chin. UPEMI zwraca uwagę, iż Chiny od dawna próbują ograniczyć napływ europejskiej wieprzowiny, a obecne działania mogą być formą odwetu za unijne cła na chińskie samochody elektryczne. Eksperci wskazują, iż w efekcie sytuacja może sprzyjać globalnej konkurencji kosztem europejskich rolników.


"Niedopuszczalne jest, aby europejscy producenci wieprzowiny byli zmuszeni płacić cenę za polityczne spory handlowe"


Chiny, będące istotnym odbiorcą europejskiej wieprzowiny, od dłuższego czasu podejmują działania mające na celu ograniczenie dostępu do swojego rynku. Postępowanie antydumpingowe, które rozpoczęło się rok temu, już znacząco zmniejszyło eksport wieprzowiny od dotychczasowych dostawców. w tej chwili rząd chiński wprowadził cła antydumpingowe w wysokości od 15,6 do 62,4 proc.
W odpowiedzi na ogłoszenie Antonio Tavares, przewodniczący grupy roboczej Copa-Cogeca ds. wieprzowiny, stwierdził: "Niedopuszczalne jest, aby europejscy producenci wieprzowiny byli zmuszeni płacić cenę za polityczne spory handlowe. Środki te służą jedynie wzmocnieniu naszych globalnych konkurentów, osłabiając jednocześnie producentów z UE. Komisja Europejska musi pilnie przemyśleć swoją politykę handlową i zapewnić, aby sektor rolniczy nie był traktowany jako karta przetargowa w negocjacjach międzynarodowych".
Według UPEMI decyzja Chin, w połączeniu z niedawno zawartym porozumieniem dotyczącym uprzywilejowania amerykańskiej wieprzowiny na europejskim rynku, może wywołać poważne zmiany rynkowe. Nie bez znaczenia pozostaje też umowa między UE a Mercosur. Choć nie dotyczy ona bezpośrednio wieprzowiny, widać tendencję do przenoszenia europejskiej produkcji do Ameryki Południowej, o czym organizacja informowała przy okazji wspólnej inwestycji hiszpańsko-brazylijskiej i rozwoju hodowli trzody w Brazylii, której głównym celem ma być właśnie Europa. Hiszpania zaś należy do orędowników zawarcia umowy z krajami Mercosur.
Idź do oryginalnego materiału