Chlorek wapnia. Jaka dawka na jabłonie?

Kiedy można zacząć nawożenie chlorkiem wapnia?

Jeśli chodzi o nawożenie dolistne wapniem, jednym z najtańszych rozwiązań jest stosowanie chlorku wapnia. Do tej pory sadownicy wybierali raczej azotan wapnia, czyli saletrę wapniową w dawce 5 kg. Teraz, w połowie okresu wegetacyjnego, unikamy już dostarczania azotu i możemy wybierać właśnie chlorek wapnia.

Niektórzy sadownicy działają w ten sposób, iż na początkowym etapie używają saletry wapniowej, a następnie mieszają ją z chlorkiem wapnia. W dalszym okresie wegetacji zmniejszają ilość saletry (w tym i azotu) na rzecz chlorku wapnia. Ostatecznie przechodzą na czysty chlorek wapnia.

Oczywiście, zdania sadowników są podzielone co do stosowania chlorku wapnia, ale warto zaznaczyć, iż zawiera on więcej tlenku wapnia niż saletra wapniowa (około 40% w porównaniu do 26%). Według mnie to bardzo skuteczne rozwiązanie.

O czym pamiętać przy stosowaniu chlorku wapnia?

Chlorek wapnia wchłania się szybko, jednak należy pamiętać o pewnych restrykcjach. Nie powinno się go stosować w upalne i bardzo słoneczne dni oraz na mokre liście, aby uniknąć uszkodzeń owoców i liści. Niektóre odmiany, jak Ligol, są wrażliwe na uszkodzenia przy większych dawkach chlorku wapnia. To samo dotyczy odmiany Golden Delicious.

Jaka dawka chlorku wapnia?

Dawki zależą od okresu wegetacji: w tej chwili można stosować około 5 kg na hektar, później zwiększając do 6-8 kg. Przed samym zbiorem niektórzy stosują większe dawki (czasami wręcz uderzeniowe), co zapobiega gorzkiej plamistości podczas przechowywania.

Warto dodać cynk lub bor

Chlorek wapnia jest bardzo dobrym produktem ze względu na wysoką zawartość wapnia. Warto też pamiętać, iż dodanie nawozu cynkowego lub borowego jeszcze bardziej poprawia pobieranie wapnia przez owoce. Amerykańskie publikacje wskazują, iż dodanie boru lub cynku w dawce około ćwierć litra na hektar zwiększa stężenie wapnia w owocach.

Zatem, unikamy aplikacji w upalne dni i na mokre liście, ale chlorek wapnia jest jednym z najlepszych produktów ze względu na wysoką zawartość i dobrą przyswajalność wapnia przez owoce.

Marcin Piesiewicz