19 godzin temu
Spór handlowy nasilił się w kwietniu, kiedy to Stany Zjednoczone wprowadziły cła sięgające choćby 145 procent na szereg chińskich towarów. W odpowiedzi Chiny nałożyły 125-procentowe taryfy na produkty importowane z USA. Choć niektóre zaawansowane technologicznie artykuły, takie jak telefony, zostały tymczasowo zwolnione z dodatkowych opłat, dziesiątki państw muszą do lipca zawrzeć porozumienie z Waszyngtonem, by uniknąć podwyższonych ceł.
Słabnące zaufanie
Chińskie władze mają w tej chwili analizować propozycje przedstawione przez Waszyngton i liczą na szczerość ze strony USA oraz na ich gotowość do zniesienia obowiązujących ceł. Rzecznik resortu ostrzegł, iż brak takiego gestu doprowadzi nieuchronnie do dalszego osłabienia wzajemnego zaufania między stronami. Zaznaczył również, iż rozbieżność między słowami a czynami, a także próby nacisku czy szantażu ukryte pod pozorem dialogu, nie przyniosą skutku.
Co ciekawe, do tej pory chińskie władze zaprzeczały, jakoby prowadziły jakiekolwiek rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi, mimo zapewnień administracji prezydenta Donalda Trumpa, iż utrzymywany jest taki kontakt.
Pesymistyczne prognozy dla chińskiej gospodarki
Chińskie fabryki zanotowały największy spadek aktywności od 16 miesięcy – poinformowała Agencja Reutera. Najnowsze dane pokazują również słaby popyt na rynku krajowym oraz problemy właścicieli fabryk ze znalezieniem alternatywnych odbiorców za granicą. Do niedawna producenci przyspieszali eksport w oczekiwaniu na wprowadzenie ceł, jednak ich faktyczne wdrożenie zakończyło tę strategię, zwiększając presję na władze, by podjęły działania na rzecz przywrócenia równowagi gospodarczej.
Po zakończeniu pandemii Chiny w dużym stopniu opierały swoją gospodarczą odbudowę na eksporcie, a dopiero pod koniec zeszłego roku zaczęły bardziej zdecydowanie wspierać popyt wewnętrzny. Statystyk z chińskiego urzędu statystycznego NBS, Zhao Qinghe, wskazał, iż za spadek aktywności gospodarczej odpowiadają przede wszystkim gwałtowne zmiany w zewnętrznym otoczeniu Chin.
Zdaniem obserwatorów wojna handlowa ze Stanami Zjednoczonymi znacząco wpłynie negatywnie na tempo wzrostu chińskiej gospodarki. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a także instytucje takie jak Goldman Sachs i UBS, niedawno obniżyły swoje prognozy wzrostu dla Chin na lata 2025 i 2026.
