Co dalej z „roślinną kiełbaską”? UE odracza decyzję w sprawie nazewnictwa produktów roślinnych

9 godzin temu

Negocjacje między Parlamentem Europejskim a Radą UE dotyczące rewizji wspólnej organizacji rynków rolnych (CMO) zakończyły się 10 grudnia 2025 roku bez rozstrzygnięcia. Jednym z omawianych wątków były zasady stosowania nazw takich jak „burger” czy „kiełbasa” w odniesieniu do produktów roślinnych. Rozmowy zostaną wznowione najprawdopodobniej w styczniu 2026 roku, kiedy prezydencję w Radzie UE przejmie Cypr.

Co dalej z „roślinną kiełbaską”? UE odracza decyzję w sprawie nazewnictwa produktów roślinnych

W październiku Parlament Europejski zagłosował za ograniczeniem stosowania określeń takich jak „kiełbasa”, „burger” czy inne nazwy kojarzone z mięsem w odniesieniu do produktów roślinnych. Propozycja została przyjęta 355 głosami za, przy 247 przeciw i 30 wstrzymujących się. Głosowanie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa Unii Europejskiej w tej sprawie odbyło się 10 grudnia po miesiącach negocjacji pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE.

Choć środowe rozmowy miały być ostatnią rundą negocjacji, strony zdecydowały o potrzebie dodatkowego czasu w dopracowanie stanowisk. Dyskusja na temat nazewnictwa produktów roślinnych była jedną z kluczowych kwestii do uzgodnienia, a różnorodność punktów widzenia pokazała, jak istotny i dynamiczny jest to obszar rynku żywności.

Duńska prezydencja, która w trakcie rozmów opowiadała się za bardziej pragmatycznym podejściem i ograniczaniem zbędnych obciążeń regulacyjnych, podkreśliła znaczenie przejrzystości i prostoty dla konsumentów.

Rynek żywności roślinnej rozwija się wyjątkowo szybko, dlatego spójne i intuicyjne nazewnictwo odgrywa kluczową rolę w tym, by konsumenci mogli łatwo zrozumieć przeznaczenie produktów i świadomie je wybierać. Dodatkowy czas na dyskusje daje szansę, by projektowane regulacje uwzględniały zarówno potrzebę przejrzystości, jak i warunki sprzyjające dalszej innowacji w sektorze produktów roślinnych. Mamy nadzieję, iż ostateczne decyzje będą oparte na faktach i realnym zachowaniu konsumentów, tak aby stworzyć ramy prawne, które będą wspierać rozwój nowoczesnej, konkurencyjnej produkcji żywności.

mówi Marcin Tischner, Public Affairs Coordinator & Sustainability Expert w Fundacji ProVeg.

Więcej czasu pozwoli na lepsze zrozumienie potrzeb rynku

Decyzja o odroczeniu dyskusji daje instytucjom UE przestrzeń na pogłębioną analizę skutków ewentualnych zmian, w tym ich wpływu na konsumentów, funkcjonowanie rynku oraz przejrzystość nazewnictwa. W najbliższym czasie możliwe jest również przeprowadzenie oceny oddziaływania, która pozwoli zebrać solidne dane i lepiej określić, jakie rozwiązania regulacyjne będą najbardziej efektywne.

Zainteresowanie opinii publicznej oraz liczne głosy obywateli pokazują, iż temat budzi szeroką uwagę społeczną, co dodatkowo podkreśla potrzebę starannego i opartego na faktach podejścia. Nadchodzące negocjacje będą okazją do wprowadzenia większej jasności i porządku do regulacji dotyczących nazewnictwa produktów roślinnych.

„Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję o odroczeniu dyskusji i mamy nadzieję, iż w międzyczasie ustawodawcy zlecą ocenę skutków proponowanych zmian. Dziękujemy ponad 600 organizacjom, które apelowały do instytucji UE o wycofanie tego projektu, oraz ponad 300 tysiącom obywateli, którzy do tej pory podpisali publiczną petycję. Będziemy przez cały czas działać na rzecz wprowadzenia faktów, danych i zdrowego rozsądku do kolejnych etapów negocjacji”- mówi Rafael Pinto, Senior Policy Manager w European Vegetarian Union.

Rusza infolinia KRUS. Rolnicy zyskają szybszy dostęp do informacji

Przyszłe negocjacje będą najważniejsze dla określenia, w jakim kierunku podąży unijne podejście do nazewnictwa produktów roślinnych oraz jak wyglądają ramy regulacyjne sprzyjające zarówno przejrzystości dla konsumentów, jak i rozwojowi innowacyjnych segmentów rynku.

Idź do oryginalnego materiału