Coraz bardziej rośnie popyt na złoto fizyczne, w sztabkach i monetach. Jak kupować złoto, gdy ceny szaleją? Trzy rady na „gorączkę złota”

Trzy rady ma "gorączkę złota". Z rozmów z czytelnikami "Subiektywnie o Finansach" wiemy, iż ostatnio bardziej aktywnie niż zwykle interesują się złotem. Nic dziwnego - wykres ceny kruszcu coraz bardziej przypomina strzałę lecącą pionowo w kosmos. Jeden z czytelników zdradził ostatnio w komentarzu, iż wszystkie aktywa zamienił na złoto w formie "papierowej" - czyli ETF-ów oraz akcji firm wydobywających złoto - oraz na fizyczny kruszec. To prawdziwa "gorączka złota". Nie wiemy na ile uzasadniona i ile jeszcze potrwa. Jak kupować złoto, żeby się nie poparzyć?