Czartery, but w sejfie i nie tylko. Przez dziesięć lat byłam stewardesą
Zdjęcie: Stewardesa
Przez dekadę pracy jako stewardesa nauczyłam się upraszczać sobie życie w podróży. Przykładowo zawsze wsadzam but do hotelowego sejfu, odzywam się bezpośrednio do obiektu przed rezerwacją i sprawdzam oferty czarterów, bo prywatny lot może okazać się zaskakująco tani. Z pozoru drobne decyzje potrafią oszczędzić czas i pieniądze.