Dezinflacja nabrała wiatru w żagle [+MP3]

lewiatan.org 2 godzin temu
Zdjęcie: mariusz4


Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana

GUS potwierdził dziś to, na co wszyscy liczyliśmy – inflacja w listopadzie 2025 r. zwolniła do 2,5% r/r (z 2,8% w październiku). Oznacza to, iż po miesiącach walki z dynamicznym wzrostem cen, wskaźnik CPI trafił idealnie w „środek tarczy”, czyli punktowy cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Dezinflacja nie tylko trwa, ale w końcówce roku nabrała wiatru w żagle, co jest doskonałym prognostykiem przed wejściem w 2026 rok.

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach miesięcznego koszyka. Choć w ujęciu rocznym ceny hamują, to listopad przyniósł nam kilka wyraźnych przetasowań. Zgodnie z danymi, głównym winowajcą podbijającym miesięczny wskaźnik były paliwa do prywatnych środków transportu (dodatni wpływ na wskaźnik aż o 0,11 pkt proc.). W kolejnych miesiącach to ceny paliw dalej będą negatywnie wpływać na miesięczne wzrosty wskaźnika cen. Te wzrosty zostały jednak skutecznie zneutralizowane przez wyraźne spadki cen w kategoriach, które mocno ważą w domowych budżetach: taniało przede wszystkim mięso (-0,06 pkt proc.) oraz – co typowe dla tej pory roku – turystyka zorganizowana (-0,06 pkt proc.).

Uspokoiły się ceny w sklepach spożywczych – potężne spadki cen cukru (-12,6% r/r) oraz tłuszczów zwierzęcych (w tym masła) działają jak hamulec dla całego koszyka zakupów. W relacji rocznej tanieje też wieprzowina i sprzęt RTV/AGD, co daje realną ulgę domowym budżetom. Zamiast tego, drożyzna okopała się w usługach i specyficznych niszach: rekordy bije wołowina (+22,2% r/r) oraz kawa (+17,1% r/r), a portfele kierowców drenują rosnące stawki ubezpieczeń i usług transportowych.

Dla Rady Polityki Pieniężnej dzisiejszy raport to „kropka nad i”. Zejście inflacji do poziomu 2,5% przy jednoczesnym wygaszaniu presji w kategoriach bazowych (taniejąca odzież, meble) wytrąca jastrzębiom z rąk ostatnie argumenty. Jeśli w grudniu nie zobaczymy gwałtownego skoku cen żywności przed świętami, styczeń może przynieść nam poważną dyskusję o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej. Gospodarka ląduje miękko, a portfele Polaków wreszcie łapią realny oddech.

Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11

Konfederacja Lewiatan

Idź do oryginalnego materiału