To zjawisko, które wielu osobom wydaje się wręcz „paradoksalne”: w Polsce – kraju o niższych pensjach – ceny mieszkań w dużych miastach zbliżają się do poziomu brytyjskiego. Ale to ma kilka głównych przyczyn:
Dlaczego mieszkania w Polsce kosztują podobnie jak w UK?
1. Dochody a ceny – Polska szybciej nadrabia różnicę
- Wynagrodzenia w Polsce są wciąż niższe niż w UK, ale rosną znacznie szybciej (wzrost produktywności, doganianie Zachodu).
- Ceny mieszkań reagują na oczekiwania dochodowe w przyszłości, nie tylko na bieżące pensje.
- Efekt: Polacy kupują „na kredyt”, wierząc w dalszy wzrost płac, co podbija ceny.
2. Duży popyt przy ograniczonej podaży
- Polska ma deficyt mieszkań szacowany choćby na 1,5–2 mln lokali.
- UK ma bardziej dojrzały rynek i większy zasób mieszkaniowy per capita.
- W polskich metropoliach (Warszawa, Kraków, Wrocław) popyt przewyższa podaż → ceny szybują.
3. Globalizacja kapitału i inwestorzy
- Mieszkania w Warszawie, Krakowie, Gdańsku kupują fundusze zagraniczne i inwestorzy indywidualni, traktując je jako zabezpieczenie wartości.
- To samo zjawisko widoczne było w Londynie (azjatyckie i arabskie fundusze). Teraz podobne mechanizmy zaczynają działać w Polsce.
4. Niska stopa własności gruntów i wysokie koszty budowy
- Grunt w centrach dużych miast jest drogi i mało dostępny.
- Koszty budowy (materiały, robocizna, energia) mocno wzrosły – w wielu kategoriach są już zbliżone do kosztów w Europie Zachodniej.
- To sprawia, iż różnica w cenie metrażu między Polską a UK maleje.
5. Kredyt i polityka państwa
- Programy typu „Bezpieczny Kredyt 2%” czy dopłaty windują popyt.
- W UK rynek jest bardziej „dojrzały” i regulowany, co stabilizuje ceny, podczas gdy w Polsce polityka często je sztucznie podbija.
6. Polska stała się rynkiem „quasi-zachodnim”
- Dla inwestorów nieruchomości w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku są już traktowane podobnie jak w Madrycie, Berlinie czy Manchesterze.
- Oczekiwany zwrot z najmu (rentowność) w Polsce bywa choćby wyższy niż w UK, co przyciąga kapitał.
7. Brytyjski rynek ma swoje hamulce
- UK w ostatnich latach miało słabszy wzrost cen (Brexit, wysokie stopy BoE, chłodzenie rynku).
- Funt osłabł, więc dla kogoś przeliczającego ceny w euro czy złotówkach mieszkania w UK „staniały”.
- To dodatkowo zmniejsza różnicę w porównaniu z Polską.
Podsumowanie
Mieszkania w wielu polskich miastach osiągnęły poziomy podobne do brytyjskich, bo:
- deficyt mieszkań i szybki wzrost płac napędzają popyt,
- koszty budowy i ziemi są już zachodnie,
- kapitał inwestycyjny płynie do Polski,
- UK miało stagnację cen i słabszego funta.
Efekt jest taki, iż przy niższych dochodach relacja cena mieszkania / wynagrodzenie w Polsce jest znacznie gorsza niż w UK – czyli w praktyce mieszkania są u nas „droższe” względnie do zarobków.