Fabryka Przekładni Samochodowych Polmo w Tczewie ledwo przetrwała zmiany ustrojowe, które przyniosły drastyczny spadek popytu, a zarazem szalony wzrost kosztów kredytów. U schyłku lat 80. fabryki Jelcz, Star i Autosan planowały wprowadzenie do produkcji samochodów nowej generacji. Do tych pojazdów Fabryka Przekładni Samochodowych w Tczewie opracowała wielostopniowe skrzynie biegów. Dyrektor naczelny FPS Józef Łodej wspominał, iż zlecił „opracowanie założeń techniczno-ekonomicznych kompleksowego rozwoju zakładu, do 1995 roku”. Realizacja tego przedsięwzięcia wymagała znacznych nakładów inwestycyjnych, których Fabryka nie była w stanie ponieść z uwagi na stosunkowo małe środki własnego funduszu. W tej sytuacji była konieczność znacznego współudziału producentów samochodów ciężarowych i autobusów w ponoszeniu kosztów inwestycji.