Maszynista pociągu jadącego przez Życzyn zauważył uszkodzone torowisko, co spowodowało zatrzymanie składu. W pociągu przebywało wówczas dwóch pasażerów i kilku członków obsługi, nikt nie ucierpiał. Ruch kolejowy odbywa się sąsiednim torem. Policja i prokuratura badają sprawę. Jak podała rzecznika MSWiA Karolina Gałecka, na ten moment nie ma podstaw do mówienia o celowym działaniu osób trzecich.