"Jako prezydent wolałbym, żeby on posprzątał tę katastrofę przestępczości, zanim ja tam pojadę na 'spacer'. Ale jeżeli Wes Moore będzie potrzebował pomocy, tak jak Gavin Newsom w Los Angeles, wyślę 'wojska', co jest robione w Waszyngtonie i gwałtownie posprzątam tam przestępczość" - ostrzegł Trump w poście na platformie Truth Social.
W innym nazwał Baltimore miastem "poza kontrolą, opanowanym przez przestępczość".
"Po zaledwie jednym tygodniu NIE MA PRZESTĘPSTW ANI MORDERSTW W DC! Kiedy tak będzie w Baltimore, z dumą będę 'chodził po ulicach' z tymi, którzy przegrywają z powodu przestępczości, Gubernatorze Maryland" - zapowiedział Trump, radząc Moore'owi, żeby wziął się do roboty.Reklama
Trump grozi wysłaniem wojska. Gubernator odpowiada
Gubernator Moore, którego cytuje magazyn "Time", odpowiedział na platformie społecznościowej X: "Prezydent Bone Spurs (ang. - ostrogi kostne, z ich powodu Trump miał uniknąć służby wojskowej w Wietnamie) robi wszystko, żeby uniknąć marszu - choćby jeżeli oznacza to wygłaszanie kolejnych kłamstw na temat postępów w zakresie bezpieczeństwa publicznego w Maryland. Hej Donald, możemy załatwić ci wózek golfowy, jeżeli to ułatwi sprawę. Tylko daj znać mojemu zespołowi".
"Liczba zabójstw w Maryland spadła w całym stanie o 20 proc. od czasu mojej inauguracji dwa i pół roku temu. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2025 roku Departament Policji w Baltimore przez cały czas odnotowywał dwucyfrowy spadek przemocy z użyciem broni palnej, w tym 22-proc. spadek liczby zabójstw i 19-proc. spadek liczby strzelanin bez ofiar śmiertelnych w porównaniu z rokiem poprzednim" - oświadczył Moore w poście zapraszającym Trumpa do Baltimore.
Prezydent odrzucił te dane, twierdząc, iż "dorobek Wesa Moore'a w kwestii przestępczości jest bardzo zły, chyba iż fałszuje swoje statystyki przestępczości, jak robi to wiele innych "niebieskich (demokratycznych) stanów"; Trump nie przedstawił jednak żadnych dowodów.
Gwardia Narodowa w Los Angeles i Waszyngtonie. Następne ma być Chicago
Komentarze prezydenta o sytuacji w Baltimore pojawiły się po tym, jak w czerwcu nakazał Kalifornijskiej Gwardii Narodowej i piechocie morskiej wejście do Los Angeles, aby odpowiedzieć na protesty przeciwko jego polityce imigracyjnej. Trump wysłał też Gwardię Narodową i przejął federalną kontrolę nad policją w Waszyngtonie jako część walki z przestępczością. Chicago wskazał jako kolejny cel.
"Time" skomentował, iż eskalacja konfliktu z Moore’em odzwierciedla szerszą strategię Trumpa polegającą na groźbach wymierzonych przeciwko władzom miast, gdzie rządzą Demokraci.