Hołownia o rozłamie w Polsce 2050: Niech przychodzą i mówią otwarcie

4 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział we wtorek, iż wbrew temu co donoszą niektóre media, nie obawia się rozłamu w klubie Polska 2050. Według niego media, szczególnie te związane z Platformą Obywatelską, "bardzo troskliwie" zajmują się jego partią.


Marszałek Sejmu został zapytany w radiu TOK FM, czy nie obawia się, iż na wtorkowym posiedzeniu klubu Polski 2050, który zbiera się tuż przed posiedzeniem Sejmu usłyszy od niektórych posłów, iż odchodzą z klubu.
Z informacji Onetu wynika, iż nad klubem parlamentarnym Polski 2050 zawisła groźba rozłamu. Według portalu po ujawnieniu informacji o nocnym spotkaniu Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim część ważnych polityków tego ugrupowania domagała się publicznego odcięcia od PiS.


Hołownia powiedział, iż nie obawia się rozłamu w klubie. Jak mówił, media, szczególnie te związane z PO takie jak Newsweek, Onet czy TVN "bardzo troskliwie zajmują się nami".Reklama


Rozłam w Polsce 2050? Tomasz Zimoch zawieszony


Na uwagę, iż to, co wyraził ostatnio Tomasz Zimoch jest emocją większej liczby posłów Polski 2050 Hołownia stwierdził, iż skoro mają takie zdanie, to niech mają odwagę przyjść i to powiedzieć.
- o ile mają odwagę przyjść i powiedzieć to otwarcie, i położyć papiery, niech przychodzą i niech kładą - podkreślił Hołownia.


W niedzielę wieczorem poseł Tomasz Zimoch przekazał, iż został zawieszony w prawach członka klubu Polska 2050 na miesiąc. Decyzja o zawieszeniu Zimocha miała związek z jego krytyką pod adresem marszałka Sejmu i lidera Polski 2050 dotyczącą ustaleń Radia ZET i Newsweeka, według których Hołownia odwiedził w czwartek w prywatnym mieszkaniu jednego z europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana.


Hołownia: "Ekstremizmy w Polsce będą rosnąć"


Lider Polski 2050 stwierdził, iż jego ugrupowanie "stoi mocno". Dopytywany, czy Polska 2050 w następnych wyborach wystartuje z własnych list i czy nie będzie żadnego sojuszu, marszałek zwrócił uwagę, iż najbliższe wybory będą za dwa lata.
- My możemy być już w zupełnie innej rzeczywistości. Uważam, iż ekstremizmy w Polsce będą rosnąć. I to co mi się wydaje ważne, iż my naprawdę musimy zrozumieć, iż dzisiaj w Polsce spór nie jest lewo-prawo. Dzisiaj spór w Polsce jest góra-dół, lud-elity. I to zobaczyli ekstremiści i bardzo dobrze te karty rozgrywają. My ich kompletnie nie widzimy. My jesteśmy elitarną grupą w tym Sejmie, która w mojej ocenie odlatuje coraz dalej od rzeczywistości - powiedział Hołownia.
Marszałek Sejmu został też zapytany, czy na wtorkowym spotkaniu liderów koalicji zaproponuje by wicepremierem została minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050).
- Uważam, iż powinniśmy mieć wicepremiera. Uważam, iż powinniśmy mieć wicemarszałka Sejmu. Oczywiście jest ta kandydatura (Pełczyńskiej-Nałęcz), natomiast jesteśmy w rozmowach wewnętrznych w partii w tej sprawie - podkreślił Hołownia.
Idź do oryginalnego materiału