Ile pieniędzy trzymać na koncie? Wiele osób nie wie, iż popełnia błąd. "Nie służą nikomu"

3 godzin temu
Temat oszczędności na koncie wraca za każdym razem, gdy logujemy się do aplikacji bankowej lub słyszymy o kolejnych podwyżkach cen. Z jednej strony ważne jest poczucie bezpieczeństwa, a z drugiej nie chcemy, żeby pieniądze leżały "bezczynnie". Gdzie więc jest złoty środek?
Przyjęło się, iż bezpieczna kwota na koncie to mniej więcej równowartość trzech pensji. Taka poduszka finansowa ma chronić w przypadku nagłych wydatków, utraty pracy czy nieprzewidzianych zdarzeń losowych. Zakłada, iż zgromadzone pieniądze mają wystarczyć na utrzymanie się przez mniej więcej trzy miesiące bez żadnych dochodów. To wystarczający czas, by w razie problemów znaleźć nowe zatrudnienie lub ustabilizować sytuację finansową bez konieczności zadłużania się.


REKLAMA


Zobacz wideo Na co gwiazdy wydały swoje pierwsze zarobione pieniądze? "Kasjerka nie nadążała!"


Czy "zasada trzech pensji" jest dobra? Tyle trzeba by było uzbierać
Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosi 4666 zł brutto. Gdyby przy takich zarobkach kierować się "zasadą trzech pensji", na koncie warto byłoby mieć 13 998 zł. Od 1 stycznia 2026 najniższa pensja wzrośnie do 4806 zł brutto, więc poduszka finansowa powinna wtedy wynosić 14 418 zł. w tej chwili coraz częściej pojawiają się jednak głosy, iż "zasada trzech pensji" już się nie sprawdza.


Portal businessinsider.com.pl zapytał znajomych inwestorów i menedżerów, co sądzą na ten temat. Ich zdaniem warto podchodzić do tej zasady elastycznie, czyli dostosować kwotę poduszki do realnych potrzeb i stylu życia z uwzględnieniem niepewności rynku oraz inflacji. Podkreślają jednak, iż trzymanie na koncie zbyt dużej ilości oszczędności jest "głupie i nieetyczne". - Głupie, bo środki na koncie nie pracują na właściciela i zżera je inflacja. A nieetyczne, bo pieniądze na koncie nie służą nikomu, może poza bankami - powiedział jeden z rozmówców. Niewykorzystane środki tracą na wartości i nie przyczyniają się do rozwoju majątku. Zgadzają się z tym osoby aktywnie inwestujące, według których pieniądze mogą tworzyć wartość tylko wtedy, gdy są w ruchu. - Wysyłając je w świat, chociażby w formie inwestycji, możemy sprawić, iż nasze pieniądze tworzą jakąś wartość - dodał przedsiębiorca.


Ile pieniędzy warto trzymać na koncie?pexels.com/Kindel Media


Ile pieniędzy warto trzymać na koncie? Odpowiedź nie jest taka prosta
Podobną informację można znaleźć na stronie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Trzymanie oszczędności "na czarną godzinę" na koncie bankowym brzmi rozsądnie, ale tylko z pozoru. Jak czytamy na mojeppk.pl, "pieniądze pozostawione na rachunku nie tylko nie pracują, ale realnie tracą na wartości". Pokrywa się to więc ze słowami rozmówców Business Insider Polska. jeżeli trzymasz 10 tys. zł na nieoprocentowanym koncie, a inflacja wynosi 5 proc., to za rok ta kwota będzie realnie warta 9,5 tys. zł, więc kupisz za to mniej.


W sprawie poduszki finansowej spokojnie można powiedzieć, iż ile ludzi, tyle opinii. - Zachęcam ludzi, by trzymali na koncie równowartość miesięcznych wydatków, zwłaszcza jeżeli nie monitorują dokładnie swoich przepływów pieniężnych - powiedziała portalowi cnbc.com Jessica Goedtel, certyfikowana doradczyni finansowa z Pensylwanii. Z kolei Gregory Guenther, doradca ds. planowania emerytalnego z New Jersey, zaleca trzymanie na koncie kwoty wystarczającej na pokrycie typowych rachunków z jednego, maksymalnie dwóch tygodni. Jednocześnie podkreśla, iż odpowiednie saldo to nie tylko kwestia pieniędzy, ale także komfortu psychicznego. - Gdy jest zbyt małe, stresujesz się każdą płatnością. Gdy jest zbyt duże, tracisz szansę na pomnażanie oszczędności na kontach o wyższym oprocentowaniu. Złoty środek jest indywidualny, ale powinien pozwalać ci żyć bez sprawdzania salda przed zakupami spożywczymi - dodał. Jak widać, decyzja o wielkości środków trzymanych na koncie jest więc mocno powiązana z twoim własnym podejściem do pieniędzy oraz wcześniejszym doświadczeniem finansowym.
Idź do oryginalnego materiału