Ile Zetorów sprzedano w Polsce i ile pracuje ich w naszym kraju?

8 godzin temu

Jeśli w polskim gospodarstwie pojawił się kiedyś czerwony ciągnik z wyraźnym czeskim akcentem – to niemal pewne, iż był to Zetor. Historia tej marki to nie tylko opowieść o maszynach z Brna, ale i o bliskiej, wieloletniej relacji z polskim rolnikiem. Czy wiecie ile sprzedano Zetorów w Polsce?


A wszystko zaczęło się tuż po wojnie, kiedy Czechosłowacja wypuściła swoje pierwsze Zetory – proste, przemyślane konstrukcje, które bardzo gwałtownie znalazły miejsce także na polskich podwórkach.

Krótka historia Zetora – od Brna do polskiej wsi

Zetor powstał oficjalnie w 1946 roku, a już chwilę później jego pierwsze modele trafiły na eksport – w tym do Polski. Dla naszych rolników były to maszyny niemal „z innego świata”: oszczędne, praktyczne, a przy tym całkiem komfortowe, jak na tamte czasy.

Nie jest przesadą stwierdzić, iż Zetor był obecny w Polsce od samego początku swojej działalności – i przez te dekady wprowadzał do gospodarstw krok po kroku coraz nowsze rozwiązania. Ale zacznijmy od tego, jak…

Jak Zetor wpłynął na polskie Ursusy

Relacje z Ursusem z biegiem lat przerodziły się nie tylko w rywalizację, ale wręcz w inspirującą współpracę. Inżynierowie z Brna i Warszawy wymieniali się doświadczeniami, a efekty można było zobaczyć w ciągnikach, które do dziś są ikonami polskiej wsi.

  • Ursus C-4011 – nie da się ukryć, iż konstrukcyjnie mocno czerpał z Zetora 4011, bo w końcu był jego licencją.
  • C-355 i C-360 – rozwinięcia tej samej szkoły projektowej, oparte na czeskich rozwiązaniach, ale dopasowane do potrzeb polskich użytkowników.
  • Seria ciężka Crystal / Ursus C-385 – to już prawdziwa kooperacja transgraniczna. Inżynierowie z Brna i Ursusa pracowali ramię w ramię, tworząc ciągniki, które do dziś mają status legendy i przez cały czas pracują w wielu gospodarstwach.

Można więc śmiało powiedzieć, iż Zetor miał ogromny wpływ na to, jak wyglądała polska myśl techniczna w maszynach rolniczych drugiej połowy XX wieku.

Ile ciągników Zetor jeździ po naszych polach?, fot. Adam Ładowski

Ile sprzedano ciągników Zetor w Polsce?

Nie ma drugiego takiego kraju, w którym Zetor byłby aż tak mocno zakorzeniony. Dlatego w 1995 roku powstała firma Moto-Zetor Polska, później przekształcona w Zetor Polska – centrala odpowiedzialna za sprzedaż, serwis i rozwój marki nad Wisłą.

Od tamtej pory minęło 29 lat, a wynik robi wrażenie: od początku działalności w do października 2025 roku sprzedano w Polsce łącznie 42 914 ciągników Zetor.
W tym czasie z marką współpracowało około 200 dealerów – od małych rodzinnych punktów po duże firmy obejmujące kilkanaście gmin.

Zetor Crystal – to legenda sama w sobie, fot. Adam Ładowski

Najwięksi sprzedawcy – kto zbudował pozycję Zetora w Polsce?

Wśród wszystkich dealerów na czoło wysuwa się lider, który ma status wręcz historyczny:

  • Rolmech Płońsk – najstarszy dealer Zetora w Polsce, rekordowy wynik 2325 ciągników.
  • Centrala Zetor Polska w Kaliszu – również nie pozostawała bezczynna, osiągając sprzedaż 1673 maszyn.

To właśnie te firmy przez lata budowały wizerunek Zetora jako sprzętu solidnego, uczciwego i wciąż pozostającego w rozsądnej cenie.

Najpopularniejsze modele Zetora w Polsce

Choć przez lata oferta Zetora zmieniała się wielokrotnie, pewne modele szczególnie zapadły rolnikom w pamięć – i w portfele. Najchętniej wybierane były:

  • Zetor Proxima – za prostotę i praktyczność, idealny „roboczy koń” na każde gospodarstwo.
  • Major 80 – współczesny, ale nawiązujący do najlepszych tradycji marki: oszczędny, nieskomplikowany i trwały.
  • Zetor 5340 – model, który wielu rolników uważa za „złoty środek” pomiędzy mocą, zużyciem paliwa i wygodą obsługi.
Zetor Proxima to najchętniej kupowany w Polsce model, choć oczywiście nie w tej wersji, fot. Adam Ładowski

Ile Zetorów w ogóle pracuje w Polsce?

Zetor to marka, której w Polsce nigdy nie trzeba było przedstawiać. Od pierwszych powojennych lat aż po dziś dzień ciągniki z Brna były obok naszych rodzimych Ursusów symbolem pracy, trwałości i zdrowego rozsądku technicznego.

Pierwszy Zetor Major, tu z napędem na obie osie, cieszył się ogromnym powodzeniem. Jego nowoczesny sukcesor też stał się przebojem w naszym kraju, fot. Adam Ładowski

Wspólna historia, kooperacja inżynierów i ogromna skala sprzedaży pokazują jedno: na polskiej ziemi Zetor czuje się jak u siebie. A patrząc na wyniki sprzedaży i popularność modeli, wygląda na to, iż ta przyjaźń potrwa jeszcze wiele lat.

I już na marginesie: Jak doliczyli się w fabryce Zetora sami Czesi, w Polsce jest około 100 000 ciągników tej marki.

Idź do oryginalnego materiału