Import cebuli kosztował prawie 200 mln zł

Od stycznia do końca września 2025 r. do Polski sprowadzono 117,52 tys. ton cebuli, za którą zapłaciliśmy 184 mln zł – wynika z danych GUS. Oznacza to, iż w zaledwie dziewięć miesięcy budżet importowy cebuli sięgnął setek milionów złotych.

Wrzesień mocno podbił statystyki

Szczególnie wyraźny skok nastąpił we wrześniu – w samym tylko tym miesiącu import wyniósł 13,17 tys. ton. To właśnie wrześniowa dostawa znacząco zwiększyła tegoroczny wolumen i potwierdziła rosnące zapotrzebowanie na cebulę na polskim rynku.

Skąd sprowadzamy najwięcej cebuli?

Największym dostawcą pozostaje Holandia, która w okresie styczeń–wrzesień dostarczyła 85,05 tys. ton (w tym 7,38 tys. ton we wrześniu).

Drugie miejsce zajmują Niemcy – 20,87 tys. ton, a trzecia jest Belgia – 2,55 tys. ton. W sumie cebula trafiła do nas z 36 krajów.

Dostawy także z państw pozaeuropejskich

Do Polski trafiła również cebula m.in. z:

• Egiptu – 1,72 tys. ton,
• Francji – 1,31 tys. ton,
• Turcji – 0,83 tys. ton,
• Hiszpanii – 0,78 tys. ton,
• Włoch – 0,45 tys. ton,
• Austrii – 0,45 tys. ton.

Kontrowersje wokół importu z Rosji

Choć import cebuli z Rosji wyniósł jedynie 0,52 tys. ton, wciąż oferowana jest tam konkurencyjna cena. przez cały czas jednak budzi to emocje, ponieważ w poprzednich latach odnotowywano przypadki fałszowania pochodzenia towaru.