Inflacja vs. spowolnienie – Bank Anglii w klinczu przed kolejnymi decyzjami

1 miesiąc temu

Bank Anglii (BoE) niemal na pewno utrzyma główną stopę procentową na poziomie 4%, co zakończy trwającą od sierpnia 2024 roku serię kwartalnych obniżek. Oczekiwane stosunkiem głosów 6:3 utrzymanie stóp oznaczałoby, iż decyzja będzie głęboko podzielona, a głosowanie odbędzie się w nowym, bardziej transparentnym formacie – po raz pierwszy wszyscy członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC) publicznie przedstawią indywidualne uzasadnienia swoich stanowisk.

Utrzymująca się inflacja, która we wrześniu wyniosła 3,8% – niemal dwukrotnie powyżej celu 2% – przez cały czas niepokoi część decydentów. Z drugiej strony, członkowie bardziej „gołębiego” skrzydła Komitetu, jak Alan Taylor czy Dave Ramsden, wskazują na spowolnienie gospodarcze i słabnący rynek pracy jako argumenty przemawiające za dalszym łagodzeniem polityki.

Bank ma prawdopodobnie obniżyć swoje prognozy inflacyjne w krótkim okresie, ale może jednocześnie skorygować w górę prognozy wzrostu gospodarczego na 2025 rok. Ważnym czynnikiem wpływającym na politykę pieniężną będzie także nadchodzący budżet jesienny zapowiedziany na 26 listopada – oczekiwane podwyżki podatków, ogłoszone przez minister skarbu Rachel Reeves, mogą mieć charakter dezinflacyjny, wzmacniając argumenty za obniżkami stóp w kolejnych miesiącach.

Szczególną uwagę przyciąga rola gubernatora Andrew Baileya, którego wyważone stanowisko może okazać się najważniejsze w przypadku bliskiego rozkładu głosów. Z kolei Dave Ramsden, zastępca gubernatora, ma po raz pierwszy dołączyć do „gołębiej” frakcji MPC, razem z Taylor i Dhingrą.

Reforma komunikacji polityki monetarnej

Bank Anglii wprowadza również największą od lat reformę komunikacji swojej polityki monetarnej. Poza indywidualnymi uzasadnieniami członków Komitetu, publikowany będzie przejrzysty przegląd decyzji, wzbogacony o analizy scenariuszy alternatywnych oraz reakcje na potencjalne zmiany w ścieżce polityki. BoE najpewniej utrzyma dotychczasowy język, podkreślający „ostrożne i stopniowe” podejście do dalszego łagodzenia warunków finansowych.

Rynek oczekuje kolejnej obniżki stóp w grudniu lub lutym, ponieważ stopy procentowe zbliżają się już do poziomu uznawanego za neutralny – nie działającego ani stymulująco, ani restrykcyjnie na gospodarkę. Do grudniowego posiedzenia zostaną jeszcze opublikowane dwa najważniejsze zestawy danych: o inflacji i sytuacji na rynku pracy, które będą miały istotne znaczenie dla kolejnych decyzji. Funt dzisiaj delikatnie zyskuje (+0,11%) i wyceniany jest na 1,3065.

Źródło: Krzysztof Kamiński, OANDA TMS Brokers

Idź do oryginalnego materiału