Eksperci z Warsaw Enterprise Institute przyznają, iż choć otwarty handel i zniesienie barier celnych przynosi jednoznaczne korzyści gospodarkom europejskim i ukraińskiej, to wywołuje silne napięcia polityczne w takich krajach, jak: Polska, Słowacja, Węgry czy Rumunia.
– Przedłużenie preferencji dla Ukrainy bez zmian systemowych po stronie UE grozi narastającą frustracją wśród europejskich rolników, których obowiązują znacznie surowsze przepisy sanitarne, środowiskowe i fiskalne – przewiduje Łukasz Wojdyga, dyrektor Centrum Studiów Strategicznych WEI.
Wskazuje przy tym, iż UE powinna próbować rozwiązać problem nie przez kolejne regulacje handlowe, a przez liberalizację europejskiego rolnictwa: redukcję barier biurokratycznych, ograniczenie zależności rolnictwa od dopłat czy przez poluzowanie regulacji w zakresie nawozów i środków ochrony roślin.
– Długoterminowym celem powinno być utworzenie wspólnej przestrzeni handlowej pomiędzy UE a Ukrainą, opartej na zasadach wolnej konkurencji, wzajemnego uznawania standardów i uproszczenia regulacji – mówi Wojdyga.
(…)
Cały artykuł znajduje się w Dzienniku Gazety Prawnej, z dnia 29 kwietnia 2025 nr 82 (6499).