Kambodża: biedny kraj z potencjałem inwestycyjnym

1 tydzień temu

Kambodża to jeden z najszybciej rozwijających się państw na świecie. Czynników wspierających wzrost gospodarczy jest sporo. Wśród nich można wymienić młodą populację czy korzystne położenie geograficzne. Dzięki stabilnemu otoczeniu politycznemu oraz przewidywalnej polityce gospodarczej potencjał w ostatnich latach jest dobrze wykorzystywany. Nie może więc dziwić, iż tempo wzrostu PKB jest na poziomie 7% rocznie. W efekcie Kambodża stała się jednym z najszybciej rozwijających się państw na świecie.

Kambodża: ogromne perspektywy i członkostwo z RCEP

Kambodża doświadczyła dynamicznego rozwoju z powodu wielu czynników, które wystąpiły jednocześnie. Jednym z najważniejszych było korzystne położenie geograficzne. Sama Kambodża znajduje się blisko Chin i dynamicznie rozwijającemu się Wietnamowi. Dzięki długiej linii brzegowej oraz bliskości kluczowych szlaków komunikacyjnych kraj zaczął być postrzegany jako interesujące miejsce do inwestycji. Pomagają także niskie wynagrodzenia. Dzięki niskim kosztom pracy niektóre firmy decydują się na lokalizację zakładów przemysłowych w Kambodży. Z tego powodu w kraju Khmerów zlokalizowano fabryki tekstylne, odzieżowe czy produkcji rowerów. Szczególnie chętnie inwestują w Kambodży firmy z Chin i Japonii. Wynika to m.in. z bliskości geograficznej i kulturowej. Do inwestowania w Kambodży zachęca liberalne prawo, dzięki czemu zagraniczne firmy nie mają problemu z przejmowaniem kambodżańskich firm i otwieraniem własnych oddziałów w tym kraju.

Kambodża leży w jednym z kluczowych rejonów nowego centrum światowej gospodarki. Mowa tutaj m.in. o RCEP, czyli Regional Comprehensive Economic Partnership oraz ASEAN. Warto nieco szerzej wspomnieć o RCEP, który jest w tej chwili jednym z najważniejszych obszarów gospdoarczych na świecie. Jest to porozumienie o wolnych handlu, które skupia trzy największe gospodarki wschodniej Azji (Chiny, Koreę Południową oraz Japonię) oraz dynamicznie rozwijający się region Azji Południowo-Wschodniej. Dzięki temu porozumieniu kraje wchodzące w skład RCEP mogą cieszyć się łatwiejszą wymianą handlową.

RCEP. Źródło: wikipedia.org

Sama organizacja została założona w 2020 roku przez 15 krajów. Wśród nich było 10 państw członkowskich ASEAN (Brunei, Kambodża, Indonezja, Laos, Malezja, Myanmar, Filipiny, Singapur, Tajlandia i Wietnam), a także 5 innych państw (Australię, Chiny, Japonię, Nową Zelandię i Koreę Południową). Dzięki porozumieniu nastąpiło obniżenie barier celnych. Oprócz tego obniżono bariery pozataryfowe (np. kontyngenty). RCEP pozwala na łatwiejszy handel oraz przeprowadzanie inwestycji. Powstały także rozwiązania, które mają rozstrzygać spory (arbitraże) oraz ochronę własności intelektualnej. W kolejnych latach najprawdopodobniej nastąpi większa integracja gospodarek, które dołączyły do RCEP. Jednym z beneficjentów są takie kraje jak Kambodża, która może stać się miejscem dużych inwestycji. Skorzysta także na wymianie handlowej. Pamiętać należy jednak, iż Kambodża na razie eksportuje głównie do Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Jednak z czasem najprawdopodobniej wzrosną obroty handlowe z innymi członkami RCEP.

Dużą zaletą kraju są niskie koszty pracy. W efekcie produkcja rzeczy wymagających zatrudniania dużej liczny pracowników jest tańsza w Kambodży niż np. w Chinach. Oprócz tego wiele firm produkcyjnych wykorzystuje Kambodżę jako miejsce do zastosowania tak zwanego arbitrażu kosztów pracy. Przedsiębiorstwa przenoszą produkcję do kraju z niższymi kosztami pracy. Finalnie może obniżyć ceny za swoje produkty i utrzymać marżę. Wadą są wyższe koszty transportu oraz dłuższy czas realizacji zamówienia (konieczność transportu towaru).

Wspomnieliśmy, iż Kambodża jest położna niezwykle korzystnie, dzięki czemu może korzystać z renty geograficznej. Wynika to z tego, iż kraj znajduje się między Tajlandią i Wietnamem, które są istotnymi gospodarkami w tej części Azji. Południowy Korytarz Ekonomiczny, który łączy Tajlandię, Kambodżę i Wietnam odgrywa coraz istotniejszą rolę w globalnym podziale pracy. Sam kraj Khmerów ma potencjał, aby stać się subregionalnym hubem logistycznym. Rząd jest świadomy tego potencjału, nie dziwi więc, iż w najbliższych latach ma przeznaczyć około 30 mld$ na modernizację i rozbudowę infrastruktury (drogowej, kolejowej, morskiej i lotniczej).

Szybki wzrost gospodarczy. Co go napędza?

Dzięki przenoszeniu produkcji do Kambodży kraj doświadczył szybkiego wzrostu gospodarczego. Na wykresie poniżej widać, iż PKB na osobę po uwzględnieniu siły nabywczej rósł w ostatnich 30 latach błyskawicznie.

PKB na osobę w parytecie siły nabywczej. Źródło: Bank Światowy

W takiej sytuacji następuje efekt konwergencji, czyli doganiania w poziomie rozwoju państw z regionu. Oczywiście przed Kambodżą jest naprawdę długa droga. Kraj nie dość, iż odstaje od swoich sąsiadów, to jeszcze jest znacznie poniżej średniej światowej. Z jednej strony świadczy to o ogromnym zapóźnieniu tego kraju. Z drugiej daje szansę na dynamiczny wzrost gospodarczy wynikający z konwergencji do bardziej rozwiniętych krajów. O tym, iż mniej rozwinięte kraje mogą gwałtownie nadganiać te bardziej rozwinięte widać na przykładzie np. Polski, która w poziomie rozwoju przegoniła takie kraje jak Grecja czy Portugalia.

PKB na osobę w parytecie siły nabywczej. Źródło: Bank Światowy

Jak widać na wykresie powyżej, poziom rozwoju między Kambodżą a sąsiednim Wietnamem jest bardzo duży. Oznacza to, iż Kambodża będzie mogła korzystać z tak zwanego “arbitrażu kosztów pracy”. W dużym skrócie jest to przenoszenie operacji produkcyjnych oraz usługowych do państw z niższymi kosztami. Powodem takiej praktyki jest chęć poprawy rentowności prowadzonej działalności przez firmy. Taka strategia jest bardzo popularna wraz ze znoszeniem barier celnych oraz ograniczeń pozataryfowych. Arbitraż dotyczy głównie działalności pracochłonnej, który ma niskie marże. Świetnym przykładem jest branża odzieżowa, gdzie prym wiodą kraje azjatyckie.

Kolejnym pozytywnym aspektem, jaki ma Kambodża, jest bardzo dobra sytuacja demograficzna. Według szacunków statystyków populacja kraju ma wzrosnąć o około 25%. Warto także spojrzeć na strukturę piramidy, która w tej chwili jest bardzo zdrowa.

Jakie sektory są najważniejsze dla kambodżańskiej gospodarki?

Dźwignią rozwoju są sektor turystyczny oraz tekstylny. Oprócz tego kraj doświadcza wzrostu urbanizacji oraz poprawy jakości infrastruktury. W najbliższych latach można spodziewać się wzrostu wydatków na nowe drogi, linie kolejowe, porty oraz lotniska. Można zatem spodziewać się wzrostu przychodów i zysków u dostawców materiałów budowalnych czy firm budowlanych.

Wzrost urbanizacji to także rozwój rynku mieszkań, ponieważ powiększające się miasta będą potrzebowały nowych budynków mieszkalnych. Oznaczać to będzie wzrost cen gruntów budowlanych oraz najprawdopodobniej wyższe ceny mieszkań w centrach największych ośrodków przemysłowych, handlowych i finansowych.

Spójrzmy jeszcze na strukturę importu oraz eksportu. Kraj eksportuje głównie do Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej. Jest to o tyle ciekawe, iż kraj nie włączył się w “azjatycki łańcuch wartości”, ale jest na razie montownią i dostarczycielem tanich produktów dla państw “Zachodu”. jeżeli spojrzymy na import, to widać, iż dominują w nim Chiny oraz kraje bliskie geograficznie (Wietnam, Tajlandia, Indonezja i Singapur).

Kambodża rozwija się mocno w branży motoryzacyjnej. Oczywiście, nie ma żadnej liczącej się marki samochodów, ale wyspecjalizowała się w dostarczaniu podzespołów oraz mniej zaawansowanych części. Najprawdopodobniej z racji bliskości geograficznej powstanie wiele firm będących poddostawcami dla chińskich firm motoryzacyjnych. Możliwe, iż w kolejnych latach zwiększy się także liczba montowni samochodów. Warto dodać, iż w 2022 roku rząd w Kambodży opracował plan pod nazwą: Droga Rozwoju Sektora Motoryzacyjnego i Elektronicznego.

Kolejnym sektorem, który przeżywa boom, jest produkcja rowerów i części rowerowych. Według danych MOC Kambodża zajmuje pierwsze miejsce w ASEAN oraz 5 na świecie pod względem wartości wyeksportowanych rowerów i komponentów. Jednym z głównych kierunków eksportu jest Unia Europejska, gdzie trafia ⅔ eksportu.

Jednak najważniejszych sektorów jest ten związany z produkcją tekstyliów i odzieży. Rozwój tego rynku jest oszałamiający. W 2022 roku działało ponad 1900 fabryk, które w większości produkują na eksport. Powodem rozwoju tego sektora jest to, iż koszty pracy i energii są naprawdę niskie. W efekcie w tej chwili bardziej opłaca się otworzyć nową fabrykę w Kambodży niż podobnego zakładu np. w Chinach. Eksport odzieży i tekstyliów był warty w 2022 roku około 13 mld$. Warto pamiętać, iż ten rodzaj produkcji jest bardzo pracochłonny i ma niewielką wartość dodaną. Dlatego Kambodża jeżeli chce przeskoczyć na poziom wyżej w łańcuchu dostaw, musi rozwijać inne gałęzie przemysłu.

Kolejnym perspektywicznym segmentem jest przemysł meblarski, który mimo wciąż niewielkiego rozmiaru (zatrudnienie na poziomie 9 000 ludzi), ma przed sobą duży potencjał. Wynika to z tego, iż koszt produkcji mebli w takim kraju jest znacznie niższy niż np. w USA czy Unii Europejskiej. Dzięki temu firma meblowa ściągając meble z Kambodży, może nabyć je po konkurencyjnej cenie. W najbliższych latach należy spodziewać się dalszego rozwoju tego rynku w Kambodży na skutek przeniesienia części produkcji np. z Chin.

Co ważne, rozpoczął się trend rozwoju sektorów o wyższej wartości dodanej, takim jak produkcja sprzętu IT oraz rozwój firm technologicznych. Związane jest to z poprawiającą się edukacją oraz duży odsetek młodych ludzi, którzy są zaznajomieni z nowymi technologiami. Kraj pozostało biedny, ale dąży do tego, aby być gospodarką o średnim dochodzie i oparta o wiedzy. Pomaga także demografia. Ponad połowa mieszkańców ma mniej niż 50 lat. Oznacza to, iż kraj najprawdopodobniej będzie doświadczał zwiększonego popytu na nieruchomości. Oprócz tego duża podaż pracowników będzie powodowała, iż wynagrodzenia nie będą rosły bardzo szybko. Dzięki temu kraj zachowa przez najbliższe kilkanaście lat przewagi kosztowe. Oczywiście ważne jest, aby rządy zapewniły przewidywalne prawo oraz dobre warunki pod rozwój biznesu.

Bariery rozwoju: wciąż wiele do poprawy

Niski poziom wykwalifikowania pracowników to ogromna szansa dla branży szkoleniowej. Brakuje specjalistów z finansów, inżynierów czy wyższej i średniej kadry managerskiej. Duży popyt powinien być także na naukę języków obcych, co pozwoli na lepszą karierę w zagranicznych firmach z Chin, Japonii czy Stanów Zjednoczonych. Z tego powodu w najbliższych latach popyt na naukę chińskiego, japońskiego i angielskiego powinien być bardzo duży.

Nadal jest jednak sporo do zrobienia w sferze edukacji, ponieważ w 2021 roku aż 16% populacji nie potrafiło czytać i pisać. Poprawa jakości kształcenia zarówno na podstawowym jak i wyższym poziomie jest jednym z największych wyzwań dla kraju. Więcej wykształconych obywateli to szansa na szybszą transformację kraju i nadgonienie dystansu do lepiej rozwiniętych gospodarek regionu.

To, co przez dekady było hamulcem rozwoju, była skostniała struktura społeczna i niechęć do zmian. Społeczeństwo się jednak modernizuje. Oczywiście przez cały czas w Kambodży dominuje tak zwana koncepcja “zachowania twarzy”. Oznacza ona, iż należy unikać sytuacji konfliktowych i mówienia bezpośrednio. Wytknięcie przełożonemu błędu może skutkować utratą twarzy przez szefa, co jest poniżające w tym społeczeństwie. Z tego powodu komunikacja jest pośrednia. Dlatego osoby dorastające w zachodniej kulturze mogą czuć się nieco zagubieni. Nie warto krytykować czy zawstydzać kambodżańskich kontrahentów. Wytykanie błędów nie zostanie także przyjęte. Przed pierwszą podróżą do Kambodży warto dokładnie prześledzić sposób porozumiewania się i gesty okazywania szacunku. To z pewnością pomoże w negocjacjach.

Kambodża ma także problemy z korupcją. Świadczy o tym bardzo niska pozycja w rankingu Corruption Perceptions Index. Kraj znajduje się na 158 pozycji na 180 państw i regionów. Warto zauważyć, iż jest to sporo niżej niż sąsiedni Wietnam (83 miejsce) i Tajlandia (108). Gorszym krajem w pobliżu Kambodży jest tylko Myanmar (162). Lepsza walka z korupcją z pewnością pozwoliłaby krajowi na szybszy rozwój. Warto jednak pamiętać, iż jest to proces rozłożony na lata, a choćby dekady.

Wciąż bardzo słaby rynek kapitałowy

Kambodża jest słabo rozwiniętym krajem. Nic dziwnego, iż tamtejszy rynek kapitałowy również nie jest istotny dla inwestorów. Ze świecą szukać ETF-u mającego ekspozycję na ten kraj. Z tego powodu inwestowanie w niego jest możliwe tylko za pośrednictwem bezpośredniego dostępu do giełdy. Niestety z racji tego, iż jest to rynek niszowy, liczba brokerów oferujących możliwość handlowania kambodżańskimi papierami wartościowymi jest bardzo niewielka, a sam rynek jest mało atrakcyjny. Mimo, iż założony w 2012 roku, to w 2023 roku było zaledwie 11 notowanych spółek o wartości około 5 mld$. Jest to naprawdę niewiele.

Podsumowanie

Korzystne położenie oraz konkurencyjne stawki zarobków oznaczają, iż kraj ma przed sobą szansę na dynamiczny wzrost PKB i poziomu życia mieszkańców. Wzrost liczby ludności, bogacenie się społeczeństwa powinna wspierać rynek nieruchomości. Niestety bariery inwestycyjne na tym rynku są bardzo duże. Wynika to głównie z tak zwanej luki informacji. Większość ludzi nie zna się na kambodżańskim prawie oraz rynku nieruchomości. Z tego powodu istnieje duże ryzyko złej inwestycji. Niestety nie ma w tej chwili REIT-u z ekspozycją na ten rynek. Zatem jesteśmy zdani na pośredników, którzy obniżają zyskowność takiej inwestycji. jeżeli ktoś myśli o inwestowaniu na giełdzie w Kambodży to będzie rozczarowany. w tej chwili rynek jest trudno dostępny dla zagranicznych inwestorów oraz mało płynny. Na koniec 2023 roku notowanych było kilka więcej niż 10 spółek akcyjnych. Niewątpliwie Kambodża jest jednym z bardziej perspektywicznych rynków na świecie. Problemem jest natomiast ciężki dostęp do tego rynku. Warto zatem zastanowić się, czy warto szukać sposobu inwestowania w tym kraju. Przecież jak mawia Warren Buffett:

“Nie ma punktów za trudność”.

Idź do oryginalnego materiału