23 czerwca 2025 r. funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z województwa podlaskiego zabezpieczyli blisko 32 tys. litrów nielegalnego paliwa. Zatrzymana w Budzisku ciężarówka, zgodnie z dokumentami, miała przewozić olej smarowy. Faktycznie przewoziła olej napędowy.

Fałszywe zgłoszenie w SENT
Do zatrzymania doszło na trasie S61 w Budzisku, gdzie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej skontrolowali ciężarówkę z cysterną, która wjechała do Polski z Łotwy. Zgodnie ze zgłoszeniem w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT) przewożono niemal 32 tys. litrów oleju smarowego.
Funkcjonariusze pobrali próbki płynu, które zostały zbadane w Mobilnym Laboratorium Paliw Ciekłych podlaskiej KAS, a następnie potwierdzone w Laboratorium Celnym w Koroszczynie. Oba badania wykazały, iż to olej napędowy, a nie olej smarowy.
Brak wymaganej dokumentacji w EMCS
Taki ładunek, jako wyrób akcyzowy, powinien być przemieszczany w ramach Systemu Przemieszczania oraz Nadzoru Wyrobów Akcyzowych (EMCS), na podstawie elektronicznego dokumentu administracyjnego (e-AD) lub z uprzednio opłaconą akcyzą. W tym przypadku nie spełniono żadnego z tych warunków.
Szacowana wartość należnego podatku akcyzowego od zabezpieczonego oleju napędowego wynosi ok. 37 tys. zł.
Konsekwencje prawne
W sprawie wszczęto postępowanie karne skarbowe. Zgodnie z przepisami, za nielegalny przewóz wyrobów akcyzowych bez wymaganej dokumentacji grozi:
- kara grzywny,
- kara pozbawienia wolności,
- oraz kara pieniężna do 20 tys. zł za błędne zgłoszenie towaru w SENT.