Komentarz Związku Banków Polskich do pomysłu wprowadzenia podatku od nadmiarowych zysków

4 godzin temu

Pomysł dodatkowego podatku od nadmiarowych zysków od banków uważamy za wysoce nietrafiony – mówi dr Tadeusz Białek prezes Związku Banków Polskich

– Można oczywiście nałożyć kolejne podatki, ale z czego będziemy tak naprawdę finansować gospodarkę, jeżeli nie będziemy mieć kapitałów. Gospodarka bez banków nie może funkcjonować. Banki są krwioobiegiem gospodarki. Spadają stopy procentowe, kredyty stają się tańsze, mamy coraz większe zapotrzebowanie ze strony osób fizycznych na kredyty hipoteczne i przedsiębiorstw na kredyty inwestycyjne. Dajcie nam państwo finansować gospodarkę. Czas skończyć z tymi populistycznymi hasłami, polegającymi na traktowaniu banków jako chłopców do bicia – podkreśla dr Tadeusz Białek, prezes ZBP.

fot. Shutterstock

Banki są największym płatnikiem podatków do budżetu państwa. Tylko w zeszłym roku, co czwarta złotówka z tytułu podatku CIT pochodziła od sektora bankowego łącznie 13,5 miliarda. Banki zapłaciły podatek bankowy w wysokości prawie 6 miliardów. Dają dodatkowe 1,5 miliardów z tytułu podatku PIT, prawie 3,5 miliarda do budżetu państwa, jeżeli chodzi o dywidendę. W związku z tym nie ma takiego drugiego sektora gospodarczego w Polsce, który w takim stopniu wspierałby państwo jak sektor bankowy.

– Minister aktywów państwowych, a pamiętajmy, iż sektor bankowy jest w ponad 50% kontrolowany pośrednio lub bezpośrednio przez skarb państwa, jasno mówi, iż nałożenie na banki podatku od nadmiarowych zysków to zły pomysł. Minister finansów mówi wprost, iż widzi ile sektor bankowy płaci i wyraźnie wskazuje, iż banki sektorowo są największym płatnikiem podatków w Polsce – dodaje prezes ZBP.

Sektor bankowy odpowiada za obsługę ponad 50% potrzeb pożyczkowych skarbu państwa. Jest tym sektorem, który w najwyższym stopniu w Unii Europejskiej pomaga państwu w obsłudze długu publicznego. W tej chwili w aktywach banków, co jest ewenementem na skale nie tyle europejską, co wręcz światową, 36% stanowią papiery dłużne, w tym w absolutnej większości skarbu państwa, PFR-u, BGK-u, więc strony publicznej. W aktywach banków jest w tej chwili więcej papierów dłużnych skarbu państwa niż kredytów, których jest 33%. Stąd pomysły, aby sektor bankowy dodatkowo dokładał się do budżetu państwa w sytuacji, kiedy musi mieć kapitały na finansowanie gospodarki, bo przecież jest krwioobiegiem gospodarki, uważamy za czysty populizm. Zwłaszcza, kiedy w sytuacji spadających stóp procentowych i większej dostępności kredytu banki mogą odgrywać jeszcze większą rolę w finansowaniu przedsiębiorstw i potrzeb finansowych (w tym mieszkaniowych) Polaków.

Źródło: ZBP

Idź do oryginalnego materiału