Nie milkną komentarze na temat wykonania budżetu państwa po lipcu. 14 sierpnia Ministerstwo Finansów poinformowało, iż dochody budżetu państwa po lipcu br. wyniosły 313,8 mld zł, a wydatki 470,5 mld zł. Deficyt wyniósł 156,7 mld zł, co stanowi 54,3 proc. planu na cały ten rok.
Dane komentowali już ekonomiści, wskazując, iż rośnie ryzyko nowelizacji tegorocznego budżetu - i zwiększenia limitu deficytu. Teraz głos w dyskusji na temat pogłębiającej się luki fiskalnej zabrali politycy opozycji.Reklama
Politycy PiS nie zostawiają suchej nitki na wykonaniu budżetu. "Krach" i "katastrofa"
Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił, iż informacje dotyczące wykonania budżetu za pierwsze 7 miesięcy tego roku są "dramatyczne" i "w Polsce rządzonej przez (premiera) Donalda Tuska krach finansów publicznych stał się faktem".
Według posła Zbigniewa Kuźmiuka, deficyt sięgający blisko 157 mld zł po lipcu oznacza, iż "w stosunku do dochodów planowanych" w budżecie brakuje około 60 mld zł "z głównych źródeł dochodów".
Jego zdaniem, "wszystko wskazuje na to", iż do nowelizacji budżetu dojdzie już na jesieni. Poseł PiS przypomniał, iż minister finansów Andrzej Domański przez cały ubiegły rok "zapewniał, iż wszystko idzie dobrze, żeby w listopadzie przyjść do Sejmu i powiedzieć, iż brakuje mu 56 mld zł, w związku z czym o tyle powiększył deficyt budżetowy".
Według Kuźmiuka, "z podobną sytuacją, tylko na większą skalę", będziemy mieli do czynienia w tym roku. Poseł PiS ostrzegł, iż o ile na jesieni dowiemy się, iż do budżetu państwa "trzeba dołożyć kolejne kilkadziesiąt miliardów", to będziemy mieć "prawdziwą katastrofę".
Mariusz Błaszczak: W perspektywie 3-4 lat MON zbankrutuje
Mariusz Błaszczak zauważył, iż dane świadczą o tym, iż Tusk i jego koalicjanci "nie potrafią rządzić" i "znów pod rządami Donalda Tuska pieniędzy nie ma i nie będzie". Ocenił też, iż "katastrofa w finansach publicznych odbija się negatywnie" na ważnych wydatkach państwowych, takich jak wydatki na obronność, co - jak mówił - oznacza, iż w perspektywie 3-4 lat MON zbankrutuje.
"Sprawy polskie muszą być inaczej prowadzone, w przeciwnym razie Polska, zarówno o ile chodzi o sferę obronności, jak i finanse publiczne, jest bardzo zagrożona" - ostrzegł Błaszczak.
Dane o wykonaniu budżetu po lipcu. Pogłębia się luka fiskalna
Po siedmiu miesiącach tego roku dochody budżetu wyniosły 313,8 mld zł, co stanowi 49,6 proc. planu na rok 2025. Z szacunkowych danych o wykonaniu budżetu państwa za okres styczeń-lipiec 2025 r. wynika, iż dochody podatkowe wyniosły 277,3 mld zł i były niższe w stosunku do wykonania w okresie styczeń - lipiec 2024 r. o ok. 41,7 mld zł, czyli o 13,1 proc.
Z kolei w okresie styczeń - lipiec 2025 r. wykonanie dochodów niepodatkowych wyniosło 35,6 mld zł i było niższe o ok. 1,3 mld zł (tj. 3,6 proc.) w stosunku do wykonania w okresie styczeń - lipiec 2024 r.
Wykonanie wydatków budżetu państwa w okresie styczeń - lipiec 2025 r. wyniosło 470,5 mld zł tj. 51,1 proc. planu, jednocześnie było wyższe o ok. 31,3 mld zł (tj. o 7,1 proc.) w stosunku do tego samego okresu roku 2024.