Podczas gdy konkurencja w kryptowalutowej Europie dopiero rozgląda się za miejsce parkingowym, Kraken już zadomowił się apartamencie. Rok 2025 okazał się dla amerykańskiej giełdy czasem agresywnej ekspansji na Starym Kontynencie i to nie tylko na papierze.
Kraken wybiera Dublin, jako bramę do Europy
Wszystko zaczęło się w Irlandii. To właśnie tam Kraken uzyskał licencję MiCA – przepustkę do legalnego działania w całej Unii Europejskiej. W świecie, gdzie regulacje potrafią zabić projekt szybciej niż najgorszy bear market, Dublin stał się strategicznym hubem regulacyjnym giełdy.
MiCA, czyli Markets in Crypto-Assets Regulation, to najbardziej kompleksowe ramy prawne dla kryptowalut w historii UE. Dla większości firm to biurokratyczny koszmar. Dla Krakena? Przewaga konkurencyjna. Posiadanie pełnej licencji oznacza możliwość oferowania usług w 27 krajach członkowskich bez konieczności uzyskiwania osobnych zgód w każdym z nich. To nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy, ale to przede wszystkim sygnał dla użytkowników: jesteśmy tu na poważnie i na długo.
Irlandia nie została wybrana przypadkowo. Kraj ten od lat przyciąga gigantów technologicznych korzystnym otoczeniem regulacyjnym i dobrze rozwiniętą infrastrukturą finansową. Dla Krakena Dublin to faktyczna baza operacyjna na całą euuropejską działalność.
Tak wyglądał rok Krakena w Europie — od Irlandii po Polskę, od MiCA po nowe produkty i lokalne partnerstwa Podczas grudniowej trasy '25 Celebration widzieliśmy się z Wami w 5 miastach
Obejrzyj wideo podsumowujące 2025
To dopiero początek! pic.twitter.com/4tssQWuZjN
Sport, społeczność i obecność fizyczna
Z licencją w kieszeni Kraken ruszył w europejskie tournée. Hiszpania? Partnerstwo z Atlético Madryt – jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów La Ligi. To nie była tylko reklama na koszulkach, ale kompleksowa kooperacja obejmująca obecność na wydarzeniach sportowych i konferencjach branżowych. W kraju, gdzie futbol to niemal religia, taki ruch daje nieporównywalną rozpoznawalność marki. Co więcej, zwiększa świadomość odnośnie branży kryptowalut i niczym kropla drążąca skałę, systematycznie zwiększa adopcję.
Następna na europejskiej mapie Krakena Holandia, otrzymała pełen pakiet: integrację z BCM (Bitcoin Meester), obecność na Dutch Blockchain Week – jednym z najważniejszych wydarzeń kryptowalutowych w regionie, oraz zaskakujące partnerstwo z GLORY Kickboxing. Holenderski rynek krypto to jeden z najbardziej dojrzałych w Europie, a Kraken najwyraźniej postanowił zagarnąć tam jak największy kawałek tortu.
Francja doczekała się całego Kraken France Tour latem – serii spotkań i wydarzeń w różnych miastach kraju. To strategia znana z polityki: zamiast koncentrować się tylko na stolicy, dotrzeć do użytkowników w całym kraju. Francuzi, znani z krytycznego podejścia do amerykańskich firm technologicznych, dostali lokalną twarz globalnej giełdy.
Polska (gdzie Kraken widzi jeden z kluczowych rynków wzrostu) otrzymała serię meetupów i współprace z lokalnymi twórcami treści. Polski rynek krypto charakteryzuje się wysokim poziomem adopcji i stosunkowo młodą demografią użytkowników. To idealny grunt pod ekspansję, zwłaszcza gdy konkurencja wciąż traktuje region Europy Środkowo-Wschodniej po macoszemu.
Strategia giełdy jest jasna: nie chodzi tylko o cyfrową obecność. Kraken chce być widoczny tam, gdzie krypto wychodzi z internetu do mainstreamu – na stadionach, konferencjach, w lokalnych mediach. To budowanie marki w stylu Web2, ale z produktem czysto Web3.

Krak – most między światami
Jednym z najbardziej interesujących produktów wprowadzonych w 2025 roku jest aplikacja i karta Krak. To nie kolejna kryptowalutowa karta debetowa, których na rynku są już dziesiątki. To element szerszego ekosystemu zaprojektowanego z myślą o płynnym przepływie między światem tradycyjnych finansów a kryptowalutami.
Sam system Krak umożliwia szybkie i globalne transfery aktywów – zarówno kryptowalutowych, jak i fiatowych. Karta fizyczna stanowi naturalną ekstensję tej funkcjonalności, pozwalając użytkownikom wydawać swoje aktywa kryptowalutowe wszędzie tam, gdzie akceptowane są płatności kartowe. Brzmi znajomo? Może, ale diabeł tkwi w szczegółach.
W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych rozwiązań, które wymagają wcześniejszej konwersji krypto na fiat, karta Krak działa w czasie rzeczywistym. Trzymasz Bitcoin, Ethereum czy stablecoiny – płacisz bezpośrednio nimi, a konwersja następuje w momencie transakcji. To pozwala maksymalizować wartość aktywów, nie zmuszając użytkowników do sprzedaży w niekoniecznie optymalnym momencie. Krak był mocno promowany w Europie podczas ekspancji amerykańskiej giełdy na Starym Kontynencie.
Produkty na miarę regulacji
Rok 2025 to też czas rozbudowy oferty produktowej na szerszym froncie. W ramach MiCA i MiFID, Kraken nie tylko dostosował istniejące usługi do nowych wymagań prawnych, ale wykorzystał je jako platformę do wprowadzenia innowacji, które wcześniej byłyby trudne do wdrożenia bez jasnych ram regulacyjnych.
xStocks to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na tokenizowane aktywa tradycyjne. On-chain dostęp do amerykańskich akcji brzmi jak science fiction, ale w praktyce to logiczny krok w ewolucji rynków finansowych. Zamiast czekać na otwarcie giełdy nowojorskiej i przechodzić przez kilku pośredników, europejski użytkownik może handlować ekspozycją na Apple, Tesla czy Microsoft 24/7, z wykorzystaniem infrastruktury blockchain.
Pakiety upraszczają zarządzanie portfelem, pozwalając użytkownikom kupować gotowe „zestawy” aktywów zamiast manualnie budować alokację. Dla nowych użytkowników to ogromne ułatwienie – zamiast analizować setki tokenów, wybierasz profil ryzyka i gotowe.
Kraken+ to subskrypcja premium, która przenosi model SaaS do świata giełd kryptowalutowych. Niższe prowizje, dodatkowe funkcje analityczne, priorytetowe wsparcie – klasyczny model loyalty program, który w tradycyjnych finansach działa od dekad.
Instytucje dostały osobną ofertę w postaci Kraken Prime. To nie jest ta sama giełda z lepszym interfejsem – to dedykowana infrastruktura dla funduszy, family offices i innych graczy instytucjonalnych. Wszystko to w ekosystemie, który – w przeciwieństwie do niektórych konkurentów – nie zapomniał o wspieraniu wierzycieli Mt. Gox i FTX w odzyskiwaniu środków. To nie PR, to budowanie zaufania w branży, która desperacko go potrzebuje.
Społeczność jako fundament
Finał roku to ’25 Celebration Tour – Dublin, Warszawa, Lizbona, Ryga, Frankfurt. Kraken pokazuje, iż społeczność to nie marketing speak, tylko fundament biznesu. Każde z tych miast zostało wybrane nieprzypadkowo: reprezentują różne profile rynków europejskich, od dojrzałych (Dublin, Frankfurt) przez dynamicznie rozwijające się (Warszawa, Ryga) po najważniejsze dla południowej Europy (Lizbona).
Spotkania z użytkownikami nie jest jedynie okazją do networkingu. To bezpośredni feedback loop, który pozwala giełdzie zrozumieć specyfikę lokalnych rynków. Co działa we Francji, niekoniecznie zadziała w Polsce. Co ważne dla Holandii, może być irrelewantne dla Hiszpanii. Globalna giełda z lokalnym podejściem – to trudne, ale jak pokazuje Kraken, wykonalne.
2026 w zasięgu wzroku
Najbliższy cel Krakena? Niemcy – rynek, który giełda otwarcie wskazuje jako główny punkt ekspansji w 2026 roku. To największa gospodarka Europy, tradycyjnie konserwatywna w kwestiach finansowych, ale jednocześnie z rosnącym zainteresowaniem aktywami cyfrowymi. jeżeli Kraken potrafi tam odnieść sukces, może to stać się blueprintem dla dalszej ekspansji.
Rok 2025 pokazał, iż strategia Krakena opiera się na trzech filarach: regulacyjnej zgodności, produktowej innowacji i fizycznej obecności w kluczowych rynkach. To nie jest sprint, ale maraton. jeżeli tempo się utrzyma, Europa może niedługo przekonać się, iż w wyścigu o dominację na rynku kryptowalut Kraken nie ma zamiaru zwalniać.


1 dzień temu




![Kard. Grzegorz Ryś: Łódź jest miejscem spotkania ludzi różnych wyznań [+WIDEO]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-25c19195.jpg)


