Kredyt z rodzicami. Czy to zawsze się opłaca? Ekspert ostrzega przed pułapkami

1 dzień temu
Wspólny kredyt hipoteczny z rodzicami wydaje się prostym sposobem na zwiększenie zdolności kredytowej. Dochody się sumują, a bank chętniej przyznaje wyższą kwotę. Jednak w praktyce rozwiązanie ma swoje ograniczenia i minusy.
Wspólny kredyt hipoteczny kojarzy się przede wszystkim z małżonkami lub partnerami. Można go jednak zaciągnąć adekwatnie z każdym. Współkredytobiorcą mogą być choćby rodzice. Taka opcja wydaje się kusząca dla młodych osób, które wkraczają w dorosłe życie i np. nie mają jeszcze wystarczających dochodów lub zdolności kredytowej.


REKLAMA


Zobacz wideo "Gdybym skupiał się na tym, co robi konkurent, przegrałbym". Rafał Brzoska w "Z bliska"


Czy można wziąć kredyt hipoteczny z rodzicami? Mogą zwiększyć twoją zdolność
Jak to wygląda w praktyce? Dochody rodziców, w tym również emerytury, sumują się, co w teorii może zwiększyć zdolność i pozwolić na wyższy kredyt. Mogą stać się też współwłaścicielami kupowanej nieruchomości, ale część banków tego nie wymaga (np. w przypadku rynku wtórnego). Współkredytobiorcy mogą ustalić w umowie procentowy udział każdej ze stron. Kredyt z rodzicami ma jednak też sporo ograniczeń, z których nie wszyscy zdają sobie sprawę. Zwrócił na nie uwagę ekspert finansowy Paweł Kuczyński.


Czy warto wziąć kredyt hipoteczny z rodzicami? Uważaj na kilka przeszkód
Przykład? Przeszkodą może okazać się wiek. Bank bierze pod uwagę każdego ze współkredytobiorców, co oznacza, iż wiek najstarszego z nich skraca okres spłaty (np. z 30 do 20 lub choćby 15 lat) i wpływa na wysokość raty, a konkretnie znacznie go podwyższa. Banki ustalają maksymalny wiek kredytobiorcy w momencie spłaty ostatniej raty, zwykle na 67-75 lat, i do tego dostosowują harmonogram spłat. Może się więc okazać, iż choć rodzice podwyższą twoją zdolność, co pozwoli na zaciągnięcie wyższego kredytu, na twoich barkach pozostanie potem kredyt ze znacznie wyższą ratą.


jeżeli nasi rodzice mają np. 60 lat i możemy wziąć kredyt na nie więcej niż 15 lat, może okazać się iż miesięczna rata będzie mocno nadwyrężać nasz budżet
- podkreśla pośrednik kredytowy Łukasz Sroczyński.
Ich aktualne kredyty, limity i karty obniżają zdolność zamiast ją podnosić. Każdy problem ze spłatą dotyczy również rodziców [...]. Zanim się zdecydujesz, warto policzyć kilka scenariuszy, a nie tylko 'czy bank da'
- zwraca uwagę Paweł Kuczyński i dodaje, iż warto dobrze przemyśleć za i przeciw. "Wypisanie" rodziców z kredytu i np. zastąpienie ich w umowie partnerem lub małżonkiem nie jest takie proste, bo wymaga ponownego przeliczenia zdolności kredytowej przez bank. A w przypadku śmierci rodzica jego część zobowiązania oraz ewentualne udziały w nieruchomości przechodzą na spadkobierców.
Idź do oryginalnego materiału