Logitech dostosowuje globalną strategię pod presją amerykańskich ceł

13 godzin temu
Zdjęcie: logitech


Logitech, producent sprzętu komputerowego notowany na SIX Swiss Exchange i NASDAQ, wyraźnie zmienia kurs pod wpływem rosnących napięć handlowych między USA a Chinami. Firma, której 65% przychodów pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych, ograniczy udział produktów wyprodukowanych w Chinach, wysyłanych do USA, z 40% do 10%. To reakcja na cła w wysokości aż 145%, które mogą znacząco wpłynąć na marże zysków.

Choć kwartalne wyniki były lekko poniżej oczekiwań (1,01 mld USD sprzedaży vs. 1,03 mld USD prognozy), Logitech utrzymał całoroczne prognozy, co sugeruje dobrą odporność operacyjną. Firma od lat dywersyfikuje produkcję – oprócz Chin, działa w Wietnamie, Meksyku, Tajlandii, Tajwanie i Malezji – jednak kraje te również są w tej chwili na celowniku amerykańskiej polityki handlowej.

Wycofanie prognozy na 2026 rok to sygnał nie tyle słabości finansowej, co konieczności przestawienia się na bardziej elastyczny model działania. Logitech inwestuje więcej w R&D i marketing, co przy stabilnych przychodach może wskazywać na próbę wzmocnienia swojej pozycji w obliczu globalnych turbulencji.

Wniosek? Presja geopolityczna przekształca się w presję strategiczną. Logitech pokazuje, iż elastyczność łańcucha dostaw i geograficzna dywersyfikacja produkcji stają się dziś kluczowymi przewagami konkurencyjnymi w branży elektroniki użytkowej.

Idź do oryginalnego materiału