
- Trudno mówić o podejrzeniu, iż został podrzucony, bo jakie są alternatywy? o ile dzik oskórowany i wypatroszony, leży w lesie, to ktoś go tam podrzucił. Nie ma możliwości, żeby się zastrzelił, oskórował i wypatroszył sam. Przyroda tak nie działa – mówi lekarz weterynarii i myśliwy, Marcin Perzyna, który wskazuje ministrowi w jaki sposób można namierzyć skąd pochodzi podrzucony dzik z ASF-em, którego niedawno znaleziono w powiecie piotrkowskim.




![Ceny zbóż rosną przed Świętami, nawozy też drożeją. A świnie? [Raport rynkowy 05.12.2025]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/12/05/622710.webp)










