
- W miniony piątek w 52 miejscach w Polsce miały miejsce się protesty rolnicze. Były to zwykle krótkie protesty ostrzegawcze mające na celu zwrócenie uwagi na trudną sytuację na wsi. W województwie kujawsko-pomorskim 14 listopada tego roku mieliśmy zgłoszony tylko jeden protest. Był on w Żninie. Trzeba zwrócić uwagę na niecodzienne zachowanie służb mundurowych – mówi Marcin Wroński ze Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona.














