Markety zawsze wygrywają. Jabłka kupują taniej niż rok temu, sprzedają drożej

Sadownik i grupa sprzedają taniej niż rok temu

Patrząc na najnowsze dane Ministerstwa Rolnictwa o rynku jabłek, można wpaść w zakłopotanie. Mówiąc obrazowo, wielki handel żyje kosztem producenta i dostawcy. Powiecie, iż to nic odkrywczego… to prawda, ale przewaga jest coraz bardziej uderzająca.

W raporcie z ostatniego tygodnia sprawdzamy ceny zakupu popularnych odmian jabłek od sadowników przez grupy producenckie. Niektórzy nazywają je po prostu „marketowymi”. Po lewej średnia cena zakupu dla odmiany, a po prawej zmiana w stosunku do ubiegłego roku:

Jonagored – 1,20 zł/kg | -23%
Ligol – 1,21 zł/kg | -23%
Szampion – 1,23 zł/kg | -24%

Dla porównania niżej znajdują się ogólne ceny sprzedaży tych odmian przez grupy:

Jonagored – 2,30 zł/kg | -19%
Ligol – 2,58 zł/kg | -8%
Szampion – 2,52 zł/kg | -9%

Market też kupuje taniej, ale zarabia najwięcej

Dużo taniej niż przed rokiem kupują również markety. W przypadku omawianych odmian wygląda to następująco:

Jonagored – 2,49 zł/kg | -17%
Ligol – 2,98 zł/kg | -12%
Szampion – 2,78 zł/kg | -13%

Na końcu dochodzimy do najważniejszej kwestii, czyli cen detalicznych. Przed rokiem w marketach dominowały ceny od 3 do 4 zł/kg. W największej sieci Biedronka, przez długie miesiące, przy jabłkach widzieliśmy niezmiennie 3,49 zł/kg. W tym sezonie promocji jest znacznie mniej, a ceny detaliczne są wyższe. Jeszcze do połowy listopada dominowały stawki od 5 do 6 zł/kg. Dziś spadły do przedziału 4–5 zł/kg.

Podsumowując ministerialne dane, markety średnio kupują popularne odmiany kilkanaście procent taniej, a sprzedają je o 25–30% drożej niż przed rokiem…

źródło danych: Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej nr 48/2025