- Pierwsze porozumienia handlowe mogą zostać podpisane już w tym lub przyszłym tygodniu. Jednym z nich będzie "deal z Indiami", a prezydent Donald Trump będzie "głęboko zaangażowany w każde (z tych porozumień)". Ponadto "wszystkie szczeble rządu" w Waszyngtonie są pozostają w kontakcie z Pekinem - powiedział minister.
Wielu najważniejszych partnerów handlowych złożyło "bardzo dobre" propozycje umów, aby uniknąć amerykańskich ceł. USA prowadzą też "bardzo konkretne" negocjacje handlowe z Japonią i innymi krajami Azji - przekazał Bessent.Reklama
"Europejczycy nie chcą silnego euro"
Zapytany o to, czy ma zamiar zadzwonić do swojego chińskiego odpowiednika, odparł: - Zobaczymy, co się stanie. - Może to oni zadzwonią do mnie pewnego dnia. (...) Uważam, iż to Chiny powinny deeskalować (wojnę handlową), ponieważ to one sprzedają nam pięć razy więcej niż my im sprzedajemy - ocenił.
Minister powiedział też, iż państwa Europy prawdopodobnie "są w stanie paniki" w związku ze wzrostem kursu euro. Biznesowy kanał CNBC, któremu Bessent udzielił wywiadu, przypomina, iż po chaotycznych decyzjach Trumpa dotyczących ceł euro zyskało wobec dolara blisko 10 proc.
- Zobaczycie, iż (Europejski Bank Centralny) zacznie ciąć stopy (procentowe), by spróbować osłabić euro. (...) Europejczycy nie chcą silnego euro. To my mamy politykę silnego dolara - oznajmił Bessent.
Polityka Trumpa spowodowała, iż inwestorzy uciekają od dolara do innych, bezpiecznych walut. Jednak znaczne wzmocnienie euro wpłynęłoby niekorzystnie na europejski eksport.
EUR/USD
1,1383
-0,0038
-0,33%
akt.: 29.04.2025, 13:47
Kurs kupna
1,1383
Kurs sprzedaży
1,1383
Max
1,1422
Min
1,1374
Kurs średni
1,1383
Kurs odniesienia
1,1421
Zobacz również:
CAD/JPY
AUD/NZD
AUD/JPY
Wyszukaj inne
Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru
Chiny zaprzeczają prowadzeniu negocjacji z USA
Jak przypomina CNBC, administracja Trumpa wysyła sprzeczne sygnały na temat stanu ewentualnych porozumień i negocjacji z partnerami handlowymi USA w sprawie ceł, a czasem też jej deklaracje mijają się z prawdą - jak w ubiegłym tygodniu, kiedy prezydent powiedział, iż prowadzi rozmowy z przedstawicielami Chin, którzy przyjechali do Waszyngtonu na wiosenną sesję Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
Biały Dom poinformował, iż we wtorek zorganizowany zostanie briefing Bessenta dla dziennikarzy.
Trump zmieniał ostatnio wielokrotnie ton wypowiedzi na temat Chin - podkreślał dobre stosunki z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, wyrażał nadzieję na obniżenie ceł i porozumienie handlowe z Pekinem, a także twierdził, iż rozmowy na ten temat trwają. Mówił też, iż nie będzie "twardo grać" z Chinami, ale będzie dla nich "miły", ale następnie ostrzegał Pekin, iż nie pozwoli na to, by Chiny sprzedawały przez cały czas prekursory fentanylu. Proponował również, by koncern Boeing pozwał chińskiego partnera za wstrzymanie importu zamówionych samolotów.
W czwartek, wbrew deklaracjom Trumpa, chińskie MSZ zaprzeczyło, by toczyły się jakiekolwiek rozmowy z USA w kwestiach handlowych i zasygnalizowało, iż aby je rozpocząć, potrzebne jest zniesienie "jednostronnych" ceł nałożonych przez Waszyngton.