Najbardziej zatłoczone przez turystów kraje. Całe podium z Europy

4 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Niektóre z najpopularniejszych miejsc na świecie to również te, które przyciągają najwięcej turystów. Należą do nich kraje, gdzie liczba podróżnych wielokrotnie przewyższa liczbę mieszkańców. Ich listę opracował turystyczny portal go2Africa. “Większość destynacji uwzględnionych w tym rankingu to małe państwa, które cieszą się szczególną popularnością wśród turystów” - wskazują autorzy opracowania.


Szacuje się, iż w 2024 roku za granicę podróżowało 1,4 miliarda turystów. Oznacza to niemal całkowity powrót (99 proc.) do poziomu sprzed pandemii - informuje go2Africa. W tym roku liczba podróżnych ma być większa.


Tam panuje największy tłok. Księstwa i wyspy


Na szczycie listy znajduje się Watykan – najmniejsze państwo świata, zarówno pod względem powierzchni, jak i liczby ludności. Pomimo iż populacja tego miasta-państwa w Rzymie wynosi zaledwie 882 mieszkańców - obywatelstwo watykańskie nie jest dziedziczne - Stolicę Piotrową odwiedza rocznie aż 6,8 miliona turystów. Oznacza to, iż na jednego mieszkańca Watykanu przypada prawie 7710 przyjezdnych. “To jasno odzwierciedla ogromną wartość religijną i historyczną tego miejsca” - wskazują autorzy opracowania.Reklama


Na drugim miejscu znalazła się Andora - księstwo położone w dolinie Pirenejów, pomiędzy Francją i Hiszpanią. Słynącą ze sklepów wolnocłowych europejską stolicę narciarstwa, mogącą poszczycić się trasami o łącznej długości ponad 300 km, co roku odwiedza średnio 9,6 miliona turystów. Przy liczbie mieszkańców sięgającej 82 tys. osób, oznacza to, iż na jednego mieszkańca przypada tam ponad 117 turystów.


Trzecie miejsce na podium najbardziej zatłoczonych turystycznie miejsc na świecie zajmuje najstarszy, niepodległy kraj - San Marino. To europejskie, górzyste mikropaństwo leżące w środkowych Włoszech liczy zaledwie 33,6 tys. mieszkańców, a rocznie przyciąga ponad 2 miliony turystów. W znanej ze średniowiecznej architektury i malowniczych, górzystych widoków, Republice San Marino, na jednego mieszkańca przypada 59,56 przyjezdnych.
Na czwartym miejscu znajdują się Bahamy - liczący 700 wysp słoneczny raj na Karaibach, który zamieszkuje nieco ponad 400 tys. osób. Co roku położony na Oceanie Indyjskim archipelag, który przez wieki był domem dla piratów, odwiedza ponad 11,2 miliona turystów. W przeliczeniu, na każdego mieszkańca przypada tam prawie 30 turystów.


O wiele więcej turystów niż mieszkańców. Również w Europie


Tuż za podium znalazło się Saint Kitts i Nevis - państwo w Ameryce Środkowej, na Morzu Karaibskim odkryte przez samego Krzysztofa Kolumba. Liczy 46,8 tys. mieszkańców i przyciąga ponad 875 tys. turystów rocznie. Ten słynący z bujnej zieleni i spokojnych plaż dwuwyspowy kraj, stał się ulubionym celem podróży celebrytów. Przed laty kilkakrotnie odpoczywała tam księżna Diana. Teraz na jednego mieszkańca przypada ponad 18 przyjezdnych.

Na liście miejsc, gdzie liczba turystów wielokrotnie przekracza lokalną populację, jest też Monako - drugie po Watykanie najmniejsze państwo świata (około 150 tysięcy razy mniejsze od Polski). To również jeden z najbogatszych krajów, gdzie milionerem jest co trzeci obywatel i miejsce słynące z jednych z najstarszych wyścigów Formuły 1. Na prawie 40 tys. mieszkańców przypada tam 340 tys. zagranicznych turystów, czyli niespełna 19 na osobę. Ponad 6 turystów przypada na jednego mieszkańca Malty i niemal tylu samo na każdego obywatela Islandii. W Chorwacji relacja ta wynosi 5,5, a w Szwajcarii - 4,8 turysty na mieszkańca.
Krajem najchętniej odwiedzanym na świecie jest Francja, gdzie rocznie przyjeżdża 100 mln turystów (1,4 podróżnego na mieszkańca). W Hiszpanii, którą w 2024 r. wybrało na miejsce odpoczynku 94 mln osób, relacja ta wynosi prawie dwóch turystów na mieszkańca, a w Stanach Zjednoczonych - 0,2 turysty na mieszkańca. Zaś najbardziej zatłoczonym miastem świata jest Wenecja. Tam na jednego mieszkańca przypada 392 turystów.
Idź do oryginalnego materiału