Najstarszy dworzec kolejowy w Polsce, czyli Dworzec Górnośląski we Wrocławiu, już we wrześniu trafi na licytację komorniczą. Zabytkowy obiekt od lat popada w ruinę, a teraz każdy, kto spełni warunki formalne, będzie mógł spróbować go nabyć. Cena wywoławcza ustalona przez komornika jest znacznie niższa od wartości oszacowanej, co czyni tę licytację jeszcze bardziej interesującą.
Najstarszy dworzec kolejowy w Polsce trafi na licytację
Dworzec Górnośląski powstał w 1842 roku i był pierwszym tego typu budynkiem nie tylko we Wrocławiu, ale i na ziemiach polskich. To właśnie stąd wyruszył pierwszy pociąg pasażerski na trasie Wrocław – Oława, co było kamieniem milowym w rozwoju kolejnictwa w regionie. Choć dworzec pełnił swoją pierwotną funkcję zaledwie przez 15 lat – do momentu otwarcia nowego Dworca Głównego w 1857 roku – jego rola w historii polskich kolei pozostaje nieoceniona. W kolejnych dekadach najstarszy dworzec kolejowy w Polsce pełnił różnorakie funkcje. Mieściły się w nim mieszkania, warsztaty, gabinety lekarskie, a także biura związane z działalnością kolei.
Na początku XXI wieku PKP sprzedało część dworca prywatnemu właścicielowi. Do 2012 roku swoje pomieszczenia opuściły z niego także ostatnie spółki kolejowe. Od tego czasu obiekt pozostaje pustostanem, bez żadnych inwestycji czy zabezpieczeń. Wpisany do rejestru zabytków w 1989 roku, Dworzec Górnośląski jest świadectwem XIX-wiecznej architektury kolejowej, ale jednocześnie przykładem, jak brak opieki i inwestycji może doprowadzić do degradacji cennego obiektu.
Brak remontów, bieżącej konserwacji i odpowiedniej opieki doprowadził obiekt do bardzo złego stanu technicznego. Sytuację dodatkowo pogorszył pożar, który w 2017 roku zniszczył część prawego skrzydła dworca. W obwieszczeniu komorniczym czytamy, iż stolarka okienna i drzwiowa nie nadaje się do użytkowania, ściany nośne posiadają liczne pęknięcia i rysy, stropy mają osłabioną nośność, a budynek de facto wymaga generalnego remontu kapitalnego.
Najstarszy dworzec na Śląsku i na obecnym terenie całej Polski – Dworzec Górnośląski we Wrocławiu z 1842, w tej chwili totalna ruina i w części noclegownia brata Alberta pic.twitter.com/BuTLpDsgQi
— Mikołaj „Niklaus” Wilga (@NiklausPieron) June 18, 2025
Dworzec można kupić za bezcen
Choć najstarszy dworzec kolejowy w Polsce jest w tragicznym stanie, we wrześniu trafi na licytację komorniczą z nadzieją, iż znajdą się chętni do jego zakupu. Komornik wyznaczył termin licytacji na 12 września w gmachu sądu przy ul. Podwale we Wrocławiu. Wartość nieruchomości została oszacowana na 3 886 000 zł, jednak cena wywoławcza wyniesie 2 914 500 zł, czyli 75% wartości. Osoby zainteresowane udziałem w licytacji muszą wpłacić wadium w wysokości 10% wartości oszacowania, co daje kwotę blisko 389 tys. zł. To standardowa procedura w przypadku tego typu postępowań egzekucyjnych.
Potencjalni nabywcy będą mogli zapoznać się ze stanem technicznym zabytku. Komornik wyznaczył termin oględzin na 5 września, w godzinach 9:30–10:30. To jedyna okazja, aby przed podjęciem decyzji przyjrzeć się bliżej obiektowi i oszacować koszty niezbędnych prac.
Ostateczny los dworca zależy więc od tego, kto zdecyduje się go kupić i jakie będzie miał plany względem zabytkowej nieruchomości. Z jednej strony mamy do czynienia z obiektem o ogromnej wartości historycznej, mogącym pełnić funkcję muzeum, centrum kultury czy obiektu komercyjnego. Z drugiej jednak strony jego zły stan techniczny i wysokie koszty remontu stanowią poważne wyzwanie dla potencjalnych inwestorów. Licytacja komornicza może być szansą na to, by zabytek odzyskał dawną świetność.
ALEŻ TO WYGLĄDA! Te inwestycje kolejowe wzmocnią nasze polskie porty