Nie masz piwnicy? Nic nie szkodzi. I tak za nią zapłacisz

Nie każdy ma piwnicę, ale każdy musi za nią płacić w czynszu. Absurd? Niekoniecznie. choćby jeżeli nie użytkujesz żadnego pomieszczenia, musisz płacić za utrzymanie części wspólnych, podobnie jak w przypadku klatek schodowych, wind, ścian zewnętrznych, korytarzy i dachu.
Przed laty każdy mieszkaniec budynku wielorodzinnego miał do dyspozycji piwnicę przypisaną i przynależną do jego lokalu. Był to standard w starszym budownictwie. Dziś reguły się zmieniły. Nie we wszystkich nowszych blokach powstają piwnice. A jeżeli schowki są i chcesz z nich korzystać jako dodatkowego miejsca do przechowywania, musisz dopłacić, podobnie jak za miejsce parkingowe. Z tego powodu nie wszyscy decydują się na piwnice, by obniżyć koszty zakupu mieszkania. I tu może pojawić się problem.


REKLAMA


Zobacz wideo Dom w Hiszpanii nieprzemyślaną fanaberią? "Polacy nie chcą słyszeć, iż coś może być nie tak"


Czy płaci się czynsz za piwnicę? Tę opłatę musi ponosić każdy
W niektórych sytuacjach, np. gdy mowa o wspólnocie mieszkaniowej, choćby jeżeli nie użytkujesz piwnicy, i tak musisz za nią płacić. Wszystko, jak zauważa Bezprawnik.pl, za sprawą funduszu remontowego doliczanego do czynszu. Nie każdy właściciel mieszkania będzie z tego powodu zadowolony.


W przypadku pomieszczeń będących własnością prywatną koszty utrzymania mogą być wliczane do czynszu za mieszkanie, choć nie muszą. Gdy mowa o częściach wspólnych, w kosztach partycypują wszyscy, zwykle proporcjonalnie np. do udziałów w nieruchomości. Zdarza się, iż ci, którzy schowka nie posiadają, protestują przeciwko "dopłacaniu" za nie z funduszu remontowego, bo uważają, iż opłaty powinni ponosić wyłącznie ci, którzy pomieszczenia w piwnicy posiadają.


Piwnica Fot. Michael Wyszomierski/Flickr CC 3.0


Kto jest właścicielem piwnicy w nieruchomości wspólnej? Nie wszyscy będą zadowoleni
Bezprawnik zwraca jednak uwagę, iż piwnica jest elementem konstrukcyjnym budynku, a do części wspólnych przynależą prowadząca do niej klatka schodowa, strop i znajdujące się tam przyłącza mediów oraz dodatkowe pomieszczenia, takie jak rowerownie, wózkownie i suszarnie. Z tego powodu w interesie wszystkich mieszkańców jest to, by dbać o jej stan. Naprawy związane m.in. ze zdarzającym się często zalaniem lub rozwojem wilgoci i pleśni, która w przypadku zignorowania może rozciągać się na wyższe kondygnacje, są pokrywane z funduszu remontowego. Wspólnie rozliczane są też opłaty za oświetlenie i ogrzewanie całości pomieszczeń wspólnych.


Zaniechanie remontu, np. z powodu braku środków, może prowadzić do poważnych problemów, których konsekwencje odczują wszyscy. Warto też podkreślić, iż w razie zagrożenia bezpieczeństwa, np. wojny, piwnica jest jednym z bezpieczniejszych miejsc, w których można się schronić.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.