Niemcy chcą zablokować polski terminal w Świnoujściu! Czy polski rząd zareaguje?

1 dzień temu

Terminal w Świnoujściu, którego rozbudowa zaliczana jest do jednej z ważniejszych inwestycji infrastrukturalnych ostatnich lat, jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty stał się powodem konfliktu między Polską a Niemcami. Już jesienią mają ruszyć prace budowlane na wschodnim brzegu wyspy Wolin. Planowana konstrukcja, rozciągająca się choćby na dwa kilometry w głąb Bałtyku, ma obsługiwać największe kontenerowce świata. Czy jednak ambicje gospodarcze Polski zderzą się z niemiecką konkurencją?

Terminal w Świnoujściu zagrożony?

Nowy terminal kontenerowy w Świnoujściu według planów będzie kluczowym węzłem logistycznym na Bałtyku. Jego powstanie ma zapewnić Polsce istotną rolę w transporcie towarów z i do państw bałtyckich i dalej, na cały świat. Pierwszy etap projektu zakłada budowę 1,5-kilometrowego nabrzeża, który docelowo zostanie rozbudowany do ponad dwóch kilometrów. Planowana infrastruktura obejmie szeroką na 500 metrów część nabrzeża oraz drogę podejściową o długości 75 km i szerokości 600 metrów. Dzięki głębokości basenu i toru podejściowego na poziomie 17 metrów terminal będzie mógł obsługiwać choćby 400-metrowe kontenerowce, co znacząco zwiększy możliwości transportowe Polski na Bałtyku. Inwestycja szacowana jest na kwotę od 1 do choćby 2,5 miliarda euro. Docelowo terminal mógłby przeładowywać rocznie około 2 miliony kontenerów, co stawia go w czołówce największych portów w regionie.

Jednak to, co dla Polski jest szansą na rozwój gospodarczy, jest solą w oku dla niemieckich sąsiadów, którzy twierdzą, iż polska inwestycja nie spełnia norm środowiskowych. Głosy krytyki płyną przede wszystkim z niemieckiej części wyspy Uznam, szczególnie od władz Heringsdorfu oraz lokalnej inicjatywy obywatelskiej „Lebensraum Vorpommern”. Przeciwnicy inwestycji podkreślają, iż analiza środowiskowa prowadzona przez polską stronę jest niedostateczna i ograniczona jedynie do najbliższych terenów budowy. Ich zdaniem prace budowlane doprowadzą do zniszczenia unikalnych ekosystemów morskich, w tym tarlisk śledzia, łąk morskich oraz wycinki dużych powierzchni lasów. Wskazano także na możliwe zmiany prądów morskich, zwiększenie poziomu hałach i pyłów, co negatywnie wpłynęłoby na ruch turystyczny w regionie.

Niemiecka strona nie ograniczyła się jedynie do krytyki medialnej. Władze samorządowe Heringsdorfu oraz inicjatywa obywatelska złożyły oficjalną skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zarzucając Polsce poważne błędy proceduralne podczas postępowania środowiskowego. Ich zdaniem Polska naruszyła normy unijne, a decyzje były podejmowane bez pełnej oceny skutków ekologicznych. Co więcej, oddzielna ocena środowiskowa, prowadzona dla planowanej drogi wodnej, może również zakończyć się kolejnymi sporami i komplikacjami prawnymi.

Największa inwestycja na Pomorzu Zachodnim – terminal kontenerowy – wzbudza wątpliwości wśród części mieszkańców Świnoujścia. Ponad 200-stronicowa analiza projektu była jednym z punktów nadzwyczajnej sesji rady miasta.
𝗪𝗜𝗘̨𝗖𝗘𝗝: https://t.co/bDtNLT5Dob pic.twitter.com/eQafXzxfUt

— TVP3 Szczecin (@tvp3szczecin) July 10, 2025

Czy polski rząd podejmie działania?

Terminal w Świnoujściu to nie tylko nowy port – to także symbol rosnących ambicji gospodarczych Polski. Po naszej stronie nie brakuje głosów, iż niemiecki argument o ochronie środowisko jest tylko pretekstem do zablokowania inwestycji, która stanowić będzie dla nich sporą konkurencję. W tej sytuacji najważniejsze staje się pytanie: jak zareaguje polski rząd? Czy stanie twardo na stanowisku obrony strategicznego interesu gospodarczego, czy pójdzie na kompromis z sąsiadem, uwzględniając jego rzekome obawy o środowisko? Dotychczas oficjalne stanowisko Polski podkreślało przede wszystkim gospodarczy wymiar inwestycji, której znaczenie trudno przecenić.

Nie można jednak zapominać, iż konflikt toczy się również w kontekście polityki Unii Europejskiej, dla której ochrona środowiska stała się jednym z kluczowych priorytetów. Jeśli unijne instytucje uznają, iż argumenty niemieckiej strony mają podstawy, inwestycja może napotkać poważne przeszkody, a Polska będzie zmuszona do wykonania szczegółowych badań środowiskowych.

Pewne jest, iż spór wokół terminalu w Świnoujściu będzie w najbliższych latach jednym z najważniejszych tematów w relacjach polsko-niemieckich. Sprawę podchwyci najpewniej również polska opozycja, która od lat zarzuca premierowi Tuskowi uległość wobec Zachodu, w tym przede wszystkim wobec Niemców. Czy polski rząd, mając świadomość znaczenia tej inwestycji i nastrojów społecznych w naszym kraju, podejmie odpowiednie działania, by uspokoić zarówno sąsiadów, jak i Polaków martwiących się o przyszłość projektu?

Polski terminal zbożowy coraz bliżej! Ruszają prace w Porcie Gdańsk

Znajdziesz nas w Google News

Idź do oryginalnego materiału