W odpowiedzi na rosnące obawy dotyczące bezpieczeństwa danych, operacje TikToka w Stanach Zjednoczonych przechodzą fundamentalną transformację. Kształtuje się nowa struktura, w której amerykańscy giganci technologiczni i inwestycyjni, w tym Oracle, Silver Lake oraz Andreessen Horowitz, obejmą najważniejsze role w zarządzaniu i nadzorze nad platformą. Celem jest oddzielenie amerykańskiej części biznesu od chińskiej spółki-matki, ByteDance.
Sercem nowej architektury jest powołanie spółki TikTok Global, która będzie odpowiedzialna za obsługę milionów użytkowników w USA. Zgodnie z planem, amerykańscy inwestorzy posiądą w niej większość udziałów, a jej zarząd będzie zdominowany przez Amerykanów.
Co istotne, jedno z miejsc w zarządzie ma zostać zarezerwowane dla przedstawiciela desygnowanego przez rząd USA, co ma zapewnić dodatkowy poziom nadzoru.
Kluczowym elementem umowy jest rola Oracle. Koncern nie tylko stanie się znaczącym udziałowcem, ale przede wszystkim przejmie odpowiedzialność za przechowywanie i przetwarzanie danych amerykańskich użytkowników.
Cała infrastruktura danych ma zostać zlokalizowana w centrach danych Oracle na terenie Teksasu, w ramach inicjatywy znanej jako “Project Texas”.
Ma to fizycznie i logicznie odizolować dane od dostępu ze strony chińskiego ByteDance, adresując tym samym główne zastrzeżenia administracji USA.
Choć szczegóły porozumienia między Waszyngtonem a Pekinem wciąż są dopracowywane, kierunek zmian jest jasny. TikTok przygotowuje się do migracji użytkowników na nową, dedykowaną aplikację, która będzie działać w oparciu o oddzielny algorytm i system danych.
Taka struktura ma pogodzić interesy biznesowe z wymogami bezpieczeństwa narodowego. Prezydent USA, dając więcej czasu w finalizację transakcji poprzez przesunięcie terminu zbycia chińskich aktywów, sygnalizuje wolę znalezienia trwałego rozwiązania, które pozwoli TikTokowi kontynuować działalność na jednym z jego najważniejszych rynków.
Cały proces pokazuje, jak geopolityka coraz mocniej kształtuje globalny rynek technologiczny.