Ostatnie dni na dopłaty do OZE. Rolnicy ruszyli po pieniądze na fotowoltaikę i biogazownie

3 godzin temu

Zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii na wsi rośnie, a rolnicy coraz częściej szukają sposobów na obniżenie rachunków za prąd i ogrzewanie. Program wsparcia z Planu Strategicznego WPR 2023-2027 w zakresie OZE i poprawy efektywności energetycznej daje ku temu realną szansę, ale czas ucieka – wnioski można składać tylko do 19 listopada 2025 r. za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARiMR.

Ostatnie dni na dopłaty do OZE. Rolnicy ruszyli po pieniądze na fotowoltaikę i biogazownie

To ostatnia prosta dla gospodarstw, które planują inwestycje w biogazownie, fotowoltaikę lub termomodernizację budynków. Według danych ARiMR na dziś zarejestrowano 90 wniosków, ale eksperci spodziewają się gwałtownego wzrostu liczby zgłoszeń tuż przed zamknięciem naboru.

Kto może ubiegać się o pieniądze?

Wsparcie jest kierowane do rolników, którym w 2025 roku przyznano jednolitą płatność obszarową. Warunkiem udziału jest także ukończenie odpowiedniego szkolenia lub podpisanie zobowiązania do udziału w nim. To ma zagwarantować, iż inwestycje będą realizowane świadomie i w sposób zgodny z zasadami efektywności energetycznej.

Zwrot choćby 65 procent kosztów, a do tego wysoka zaliczka

Program przewiduje refundację do 65% kosztów kwalifikowalnych. Dofinansowanie obejmuje trzy obszary inwestycji:
• budowa nowych biogazowni rolniczych (obszar A)
• zakup mikroinstalacji fotowoltaicznych wraz z wyposażeniem (obszar B)
• modernizacje ograniczające zużycie energii w budynkach gospodarskich, m.in. docieplenia, wymianę okien, instalację nowoczesnych systemów grzewczych (obszar C)

Przy inwestycjach w biogazownie można uzyskać choćby 1,5 mln zł, a w przypadku mikroinstalacji PV i termomodernizacji – po 200 tys. zł. Można również łączyć obszary, zwiększając całkowity limit wsparcia.
Co ważne, na realizację przedsięwzięcia dostępna jest 50-procentowa zaliczka, co znacznie ułatwia rozpoczęcie prac bez konieczności angażowania całego kapitału własnego.

OZE przestaje być „modą” – staje się realną koniecznością

Rosnące koszty energii, problemy z bilansowaniem mocy w sieci i nowe wymogi unijne sprawiają, iż gospodarstwa muszą szukać długoterminowych rozwiązań. Fotowoltaika, biogazownie czy termomodernizacja nie są już eksperymentem – to kierunek inwestycyjny, który decyduje o rentowności w kolejnych latach.

Biogazownie zyskują popularność w dużych gospodarstwach produkcji zwierzęcej, bo pozwalają zagospodarować resztki poprodukcyjne i obniżyć koszty energii. Z kolei fotowoltaika i ocieplenia zmniejszają zapotrzebowanie na prąd i ciepło niezależnie od profilu produkcji.

Końcówka naboru będzie decydująca

Do zamknięcia naboru zostało kilka dni, a zakup i montaż instalacji bez wsparcia jest dla wielu gospodarstw po prostu nieosiągalny finansowo. Stąd rosnące zainteresowanie dopłatami – i presja na szybkie składanie dokumentów

Rolnicy inwestują w energetykę nie z ciekawości, ale z kalkulacji. OZE stało się jedną z najskuteczniejszych metod obniżania kosztów działalności, a termomodernizacja realnie podnosi wartość gospodarstwa.

Ci, którzy nie złożą wniosku teraz, ryzykują kilkuletnią przerwę do kolejnego naboru – a przez ten czas na rachunkach za energię mogą stracić więcej, niż wynosi wkład własny w inwestycje.

Słonecznik coraz popularniejszy na polach. Ile można na nim zarobić?

Nabór trwa tylko do 19 listopada. Zegar tyka

Wnioski należy składać wyłącznie przez Platformę Usług Elektronicznych ARiMR. Eksperci ostrzegają, iż im bliżej końca naboru, tym większe obciążenie systemu i dłuższe weryfikacje.

Idź do oryginalnego materiału