Na fali popularności Oxvy producent nie leży na laurach i co chwilę prezentuje nam coraz to nowsze e-papierosy. Dzisiaj przyjrzymy się dokładniej urządzeniu, którym jest Oxva Xlim SQ Pro 2. Na pierwszy rzut oka trzeba przyznać, iż zapowiada się bardzo ciekawie.
Oxva Xlim SQ Pro 2 to oczywiście ulepszona wersja swojego pierwowzoru. Ulepszona, bo na dzień dobry dostajemy większy akumulator. Z 1200 mAh skaczemy aż na 1600 mAh. Bardzo interesujący jest fakt, iż producent sądzi, iż wytrzyma on tydzień czasu w trybie ECO. Maksymalna moc wyjściowa to 30W.
Za dużym akumulatorem idzie również całkiem spore zadanie. Całkiem nowy wyświetlacz HD, a w dodatku dotykowy. Nie jest to oczywiście nowością w świecie e-papierosów, ale kolejne funkcje już tak. Poza samym wapowaniem urządzenie oferuje nam również kalendarz, stoper, latarkę, ustawienie daty, godziny, ale to nie wszystko! Dodatkowo jest opcja wyboru języka (całkiem interesujący pomysł) oraz tradycyjnie TRYB ECO. Niespodzianką jest, iż ten mały e-papieros pomieści w sobie historię użytkowania z ostatnich 30. dni. Coś dla osób, które próbują rzucić palenie i są ciekawi czy faktycznie zmniejszyli użytkowanie.
Poza tym jest wiele kolorów do wyboru, ale również samego wyglądu wyświetlacza (64 opcje do wyboru). Oto kilka z nich:
Na szczęście a może i dla niektórych nieszczęście we wkładach nie ma zmian. Pod jest kompatybilny ze wszystkimi wkładami pasującymi do poprzednich urządzeń z tej serii, czyli mamy ich około 9 do wyboru. Naprawdę przyjemny wynik i dostępność.
Podsumowanie
Czym jest Oxva Xlim SQ Pro 2? Poza samym e-papierosem również kalendarzem, latarką i stoperem. Czy warto? Ciężko powiedzieć jak będzie z awaryjnością tego egzemplarza. Nie od dzisiaj wiadomo, iż im więcej elektroniki tym często większe problemy. Miejmy jednak nadzieję, iż Oxva dopilnuje swojej jakości i wyda kolejne dopracowane urządzenie.
A ja się niedawno śmiałam, iż będziemy dzwonić z e-papierosów… Kto wie?
