Mamy pięć lat na rozliczenie straty, która jest efektem nieudanych inwestycji. Gorzej gdy do poniesionej straty dochodzi upór brokera, który próbuje nam wmówić, iż takiej straty nie widzi. „Poniosłem stratę powyżej 1300 zł, a broker twierdzi, iż straty nie było” – skarży się pan Wojciech. Skąd wzięło się całe zamieszanie? Co to są "zdarzenia korporacyjne?"
Pan Wojciech zainwestował w akcje, ale został zmuszony do ich sprzedaży po marnym kursie. Broker pokazuje, że… o żadnej stracie nie ma mowy. O co chodzi?

- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Pan Wojciech zainwestował w akcje, ale został zmuszony do ich sprzedaży po marnym kursie. Broker pokazuje, że… o żadnej stracie nie ma mowy. O co chodzi?
Powiązane
Mongołowie podbijają e-sport. Saudyjczycy inwestują miliony
1 godzina temu
Rolnicy załamują ręce. Rekordowo niskie ceny ziemniaków
1 godzina temu
Co Polacy kupowali w wakacje? Odzież już nie jest liderem
1 godzina temu
Polecane
Przełamanie Polaka. Czekał ponad półtora miesiąca
39 minut temu
Pewny triumf Amerykanek. Pierwszy taki na MŚ
1 godzina temu
Co to rynek pracy i jakie są jego rodzaje
2 godzin temu
Czy łatwo nam coś wmówić?
2 godzin temu