Polak postawił przecinek w złym miejscu. Dostał 80 tys. zł kary

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Polski przedsiębiorca, działający na rynku od 17 lat, otrzymał zamówienie od kontrahenta z Niemiec. Jego zrealizowanie wiązało się z wypełnieniem dokumentacji celnej. Zamiast "profil stalowy, ocynkowany", przedsiębiorca wpisał w papierach "profil, stalowy ocynkowany". Przecinek w złym miejscu skutkował nałożeniem kary wysokości 80 tys. zł.


Sprawę opisał na LinkedIn mecenas Mateusz Ostrowski, do którego właściciel przedsiębiorstwa zgłosił się po pomoc. Jak wyjaśniono we wpisie - firma działa na rynku 17 lat, ale jest niewielka - pracuje w niej 12 osób. "Szef zna każdy towar, każdą fakturę, każdego pracownika. Ale nie znał się na przecinkach w nomenklaturze scalonej"- opisywał Ostrowski.


Wpisał przecinek w złym miejscu. Dostał karę za błędną deklarację celną


Firma otrzymała zamówienie od kontrahenta z Niemiec, co wiązało się z koniecznością uzupełnienia deklaracji celnej. Przedsiębiorca dopełnił tego obowiązku, problem w tym, iż postawił przecinek w złym miejscu. W dokumentach celnych wpisał "profil, stalowy ocynkowany", a powinien "profil stalowy, ocynkowany". "Towar ten sam. Producent ten sam. Ale dla systemu... to inny towar. Celnik nie uznał zgłoszenia. Wstrzymano transport" - opisywał na LinkedIn Mateusz Ostrowski. Reklama


Pomyłka skutkowała uruchomieniem procedury wyjaśniającej, a w rezultacie - jak przekazał prawnik - nałożeniem kary na przedsiębiorcę w wysokości 80 tys. zł za błędną deklarację celną. To jednak nie wszystko. Z powodu opóźnienia firmie groziło zerwanie współpracy z zagranicznym partnerem. "Dla zagranicznego partnera był to sygnał: 'Polacy nie potrafią dostarczyć na czas'. Dla systemu - statystyka: skuteczna kontrola celna" - stwierdził Ostrowski.
Karę finalnie udało się cofnąć, ale trwało to kilka tygodni. "Nie pomogły tłumaczenia. Pomogło twarde odwołanie, argumenty prawne, trochę presji" - czytamy we wpisie prawnika. Z kolei w rozmowie z wyborcza.biz przekazał, iż szczęśliwie kontrahent z Niemiec nie zerwał współpracy, ale firma straciła w tym samym miesiącu inne zamówienie, bo jak wyjaśnił Ostrowski "klient uznał, iż nie chcą ryzykować kolejnego opóźnienia".


Błąd w deklaracji celnej. MF wyjaśnia, co należy zrobić


Ministerstwo Finansów w odpowiedzi udzielonej redakcji wyborcza.biz potwierdziło, iż nieprawidłowości w zapisie nazwy towaru mogą prowadzić do jego błędnej klasyfikacji, co może skutkować m.in. zastosowaniem niewłaściwej stawki celnej lub podatkowej. Resort wskazał również, iż jeżeli taki błąd zostanie wykryty, zgłaszający powinien złożyć wniosek o korektę zgłoszenia celnego.
Idź do oryginalnego materiału