Carl Rinsch, twórca znany z filmu „47 Roninów”, przyznał się do sprzeniewierzenia milionów dolarów powierzonych mu przez giganta streamingowego. Zamiast na produkcję serialu science-fiction, środki trafiły na prywatne konta reżysera, finansując zakup luksusowych samochodów oraz ryzykowne spekulacje na rynku kryptowalut.
Od planu filmowego do giełdowej spekulacji
Historia Carla Rinscha to gotowy scenariusz na film o chciwości i hazardzie, który jednak nie zakończył się happy endem. Reżyser podpisał z Netflixem lukratywny kontrakt na realizację serialu „Conquest”. Projekt, na który platforma przeznaczyła łącznie ponad 55 mln USD, nigdy nie został ukończony. Kluczowym momentem tej sprawy stały się wydarzenia z okresu pandemii, kiedy Rinsch zażądał od Netflixa dodatkowego zastrzyku gotówki. Twierdził, iż fundusze są niezbędne do kontynuowania prac i ratowania produkcji przed upadkiem. Śledczy udowodnili jednak, iż rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej.
Zamiast opłacić ekipę filmową czy postprodukcję, Rinsch przetransferował 11 mln USD na swoje prywatne konto maklerskie. Początkowo jego strategia inwestycyjna okazała się katastrofalna. Reżyser obstawiał spadki na indeksie S&P 500 oraz inwestował w akcje spółek biotechnologicznych, co w krótkim czasie doprowadziło do straty niemal 6 mln USD. Mimo tak drastycznego uszczuplenia kapitału, filmowiec nie zamierzał się poddawać i zmienił rynek na taki, który słynie z ekstremalnej zmienności – rynek kryptowalut.

Jeśli potrzebujesz pomocy przy rejestracji, sprawdź nasz poradnik.
Fortuna zarobiona na memcoinie
Decyzja o wejściu w świat aktywów cyfrowych okazała się dla Rinscha niezwykle dochodowa, choć podjęta za pieniądze pochodzące z przestępstwa. Reżyser przeniósł pozostałe ponad 4 mln USD na giełdę Kraken, gdzie zainwestował całość w Dogecoina. Moment wejścia był idealny, gdyż zbiegł się z hossą na rynku krypto w 2021 roku. Rinsch upłynnił swoje pozycje w maju tego samego roku, wypłacając z giełdy imponującą kwotę około 27 mln USD. Transakcja ta pokazuje, jak ogromny potencjał, ale i ryzyko, niesie ze sobą rynek cyfrowych aktywów.

Luksusowe „rekwizyty” i wyrok sądu
Zyski z krypto nie posłużyły jednak do naprawienia szkód wyrządzonych Netflixowi. Zamiast tego Rinsch rozpoczął serię ekstrawaganckich zakupów. Na liście jego wydatków znalazło się pięć luksusowych samochodów marki Rolls-Royce, Ferrari, a także wysokiej klasy meble i luksusowe zegarki. Reżyser w sądzie federalnym w Kalifornii przyznał się do winy w sprawie prania brudnych pieniędzy. Zgodnie z ugodą musi zapłacić 15 mln USD tytułem restytucji na rzecz Netflixa. Choć zarobił na krypto fortunę, jego kariera w Hollywood legła w gruzach, a przed nim stoi teraz perspektywa wyroku więzienia. Ta sprawa stanowi głośne ostrzeżenie dla branży, pokazując brak transparentności w zarządzaniu budżetami wielkich produkcji, a dla inwestorów jest dowodem na to, iż choćby spektakularne zyski na rynku krypto nie są w stanie zalegalizować środków pochodzących z kradzieży.

1 dzień temu
![Ks. Radosław Rakowski: parafia ma być miejscem, gdzie każdy jest akceptowany tak, jak w domu [ROZMOWA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/Kalendarz-adwentowy-900x380-6.png)






