Rodzice zaciskają pasa, ale e-commerce i tak przegrywa ze sklepami stacjonarnymi [BADANIE]

1 miesiąc temu

41 proc. rodziców planuje rozpocząć kompletowanie wyprawki już na miesiąc przed początkiem roku szkolnego, a zakupy ruszają na dobre już w połowie wakacji. Choć e-commerce stale rośnie, aż 69 proc. badanych wybierze sklepy stacjonarne jako główne miejsce zakupów szkolnych.

Najczęściej na wyprawkę dla jednego dziecka przeznaczymy od 251 do 750 zł – tak zadeklarowało łącznie 57 proc. rodziców. Co szósty wyda więcej niż 750 zł, a ponad 30 proc. planuje wyższy budżet niż rok temu, głównie przez wzrost cen produktów.

Co w koszyku?

Jak pokazuje badanie PayPo, co trzeci rodzic (32 proc.) deklaruje, że tegoroczne wydatki na wyprawkę będą wyższe niż przed rokiem, a jako główny powód wskazuje wzrost cen produktów (72 proc.). Dla części rodzin rosną także potrzeby – 34 proc. badanych musi kupić więcej rzeczy niż wcześniej, a 10 proc. kompletuje wyprawkę dla większej liczby dzieci niż rok temu.

Największym kosztem będą podręczniki i książki – to na nie najwięcej środków planuje przeznaczyć 47 proc. respondentów. Kolejne pozycje w budżecie zajmują odzież codzienna (42 proc.), przybory szkolne (35 proc.) oraz strój sportowy (34 proc.). Mniejszym wydatkiem, choć przez cały czas istotnym, będą zakupy sprzętu elektronicznego (10 proc.) oraz elementów wyposażenia pokoju ucznia, takich jak biurko czy lampka (9 proc.).

Ile wydamy na jedno dziecko? Najczęściej między 251 a 750 zł

Największa grupa rodziców (36 proc.) planuje przeznaczyć na wyprawkę szkolną kwotę od 251 do 500 zł, a kolejne 21 proc. deklaruje budżet w przedziale 501- 750 zł. Co szósty rodzic (16 proc.) zakłada wydatki między 751 a 1000 zł, natomiast 11 proc. planuje przeznaczyć na szkolne zakupy ponad 1000 zł. Wśród tych, którzy zamierzają zwiększyć tegoroczne wydatki w porównaniu z rokiem ubiegłym, 39 proc. przewiduje wzrost kosztów o 100 – 200 zł, 22 proc. o 201 – 300 zł, a 14 proc. choćby o 301 – 400 zł.

Chociaż sezon zakupów szkolnych tradycyjnie kojarzy się z końcem wakacji, coraz więcej rodziców (17 proc.) rozkłada wydatki na cały okres letni, kompletując wyprawkę stopniowo. Największa grupa (41 proc.) decyduje się na zakupy na miesiąc przed rozpoczęciem roku szkolnego, czyli w pierwszej połowie sierpnia, a 28 proc. dokonuje ich na dwa tygodnie przed 1 września. Zakupy na ostatnią chwilę zostawia tylko 8 proc. rodziców, a 4 proc. kompletuje wyprawkę dopiero w pierwszych dniach szkoły.

Wciąż królują zakupy stacjonarne, ale e-commerce zyskuje na znaczeniu

Mimo dynamicznego rozwoju e-commerce, większość Polaków (69 proc.) wciąż wybiera sklepy stacjonarne jako główne miejsce zakupów z okazji powrotu do szkoły. Zakupy online wskazało 31 proc. respondentów. Fizyczny kontakt z produktem i możliwość przymierzenia czy obejrzenia wciąż ma duże znaczenie przy kompletowaniu wyprawki.

Podczas zakupów szkolnych rodzice zwracają uwagę na wiele czynników, nie tylko na cenę. 81 proc. wskazuje, iż to właśnie ona jest kluczowa, aż 67 proc. deklaruje, iż bierze pod uwagę upodobania dziecka, a 58 proc. jakość produktów. Wygląd (41 proc.) i funkcjonalność (52 proc.) również odgrywają istotną rolę, a wyprawka to nie tylko obowiązek, ale i sposób na wyrażenie siebie dla młodych uczniów.

Najczęściej kupowanymi produktami są przybory szkolne (88 proc.), podręczniki (72 proc.), odzież sportowa (74 proc.) i codzienna (70 proc.), a także plecaki (55 proc.). Sprzęt elektroniczny pojawia się w planach zakupowych jedynie u 14 proc. rodziców, a meble i wyposażenie pokoju u 17 proc.. W centrum zainteresowania pozostają więc podstawowe, niezbędne elementy wyprawki, a nie droższe inwestycje.

***

Badanie DIY wykonane na platformie Omnisurv by IQS w dniach 14-17.07.2025 r. Próba ogólnopolska, Wiek: 25-50, N=500.

Idź do oryginalnego materiału