Rosyjski dyskont wraca do Europy. Ceny niższe choćby o 30 proc. niż u konkurencji

3 godzin temu
Zdjęcie: Mere


Ekspansja rosyjskiego handlu w Unii Europejskiej zdawała się pieśnią przeszłości, zamrożoną przez sankcje i geopolityczny bojkot. Tymczasem wschodnie sieci handlowe wykazują się niezwykłą elastycznością, szukając nisz tam, gdzie polityczne napięcia ustępują miejsca pragmatyzmowi zakupowemu.Wojna cenowa w nowym wydaniuRosyjski dyskont wchodzi na rynek pod nową nazwąRosyjska sieć wybrała Węgry
Idź do oryginalnego materiału