Wbrew wcześniejszym zapowiedziom RegioJet nie uruchomi większości kursów, jakie planował wprowadzić do nowego rozkładu jazdy od 14 grudnia. Na trasie z Warszawy do Krakowa zamiast sześciu par pociągów pojadą trzy, a do Gdyni zamiast trzech - tylko jedna. - Nie wszystko udaje nam się realizować zgodnie z planem i tak szybko, jak byśmy chcieli - przyznał właściciel prywatnej, czeskiej spółki.
Rywal PKP nagle tnie rozkład jazdy pociągów. "Postanowiliśmy nie ryzykować"

To nie pierwszy raz, kiedy RegioJet zapowiada przesunięcie zaplanowanych kursów. Wcześniej kursowanie pociągów czeskiej firmy na trasie z Warszawy do Poznania przeniesiono na luty 2026 roku, choć miały jeździć od połowy grudnia. Jak informuje "Rynek Kolejowy", opóźnienia w uruchomieniu kursów obejmą także kolejne połączenia - zarówno na trasie z Warszawy do Krakowa, jak i do Trójmiasta.
RegioJet tnie kursy tuż przed wejściem w życie rozkładu jazdy
Początkowo RegioJet planował uruchomić osiem par codziennych pociągów z Krakowa do Warszawy, jednak później liczbę tę zmniejszono do sześciu. Trzy pary miały kursować w wydłużonej relacji do Gdyni Głównej, ale choćby te ograniczone plany nie zostaną w pełni zrealizowane.
ZOBACZ: Zwrot na kolei. Czeska konkurencja dla PKP na razie nie wjedzie na istotną trasę
Z systemu sprzedaży biletów na stronie czeskiego przewoźnika wynika, iż od nowego rozkładu jazdy między Krakowem a Warszawą pojadą nie sześć, ale tylko trzy pary bezpośrednich pociągów - to o jedną parę więcej niż obecnie. Mimo to w Portalu Pasażera wciąż figurują wszystkie sześć par kursów. Odjazdy pociągów z Warszawy zaplanowano na 9.48, 13.48 i 17.52, a czas przejazdu ma wynosić od 2 godz. 29 min do 2 godz. 44 min.
Podobna sytuacja dotyczy trasy Warszawa – Gdynia. Zamiast trzech planowanych par na tory najprawdopodobniej wyjedzie tylko jedna, z odjazdem z Warszawy o 10.17. W Portalu Pasażera przez cały czas widnieją trzy pary połączeń - także te o 16.17 i 20.17 - jednak w systemie sprzedaży RegioJet nie są one dostępne.
Nowy rozkład jazdy RegioJet. Przewoźnik opóźnia start zaplanowanych kursów
Na trasie Kraków – Warszawa kursować będą trzy pary pociągów dziennie, z czego jedna będzie miała wydłużoną trasę do Gdyni. Pierwszy pociąg z Krakowa odjedzie o 5.17 i dotrze do Warszawy przed 8.00. Z kolei skład z Gdyni wyruszy o 6.10, przejedzie przez Warszawę około 9.30 i dojedzie do Krakowa o 12.21.
Pasażerowie będą mogli pojechać pociągiem RegioJet również na trasie Warszawa – Praga. Pociąg z Warszawy Wschodniej będzie odjeżdżał codziennie o 9.05, jadąc m.in. przez Zawiercie, lotnisko Pyrzowice, Tarnowskie Góry, Gliwice i Racibórz. W Czechach zatrzyma się m.in. w Ostrawie, Ołomuńcu i Pardubicach.
ZOBACZ: Złamią monopol PKP na kluczowej trasie. Nowe pociągi ruszą we wrześniu
Przewoźnik planował wcześniej uruchomienie większej liczby połączeń na trasach Kraków – Warszawa i Warszawa – Gdynia, jednak - jak przyznał właściciel RegioJet w rozmowie z serwisem "Rynek Kolejowy" - spółka "jest w Polsce przez cały czas w fazie próbnej i nie wszystko udaje nam się realizować zgodnie z planem i tak szybko, jak byśmy chcieli".
Część pasażerów kupiła bilety na pociągi RegioJet, które nie pojadą
- Postanowiliśmy nie ryzykować i zapobiec ewentualnym problemom w ruchu. Start żółtych pociągów rozłożyliśmy zatem na dłuższy okres - wyjaśnił właściciel RegioJet Radim Jančura.
Przewoźnik sprecyzował, iż połączenia między Krakowem, Warszawą a Trójmiastem będą sukcesywnie wprowadzane od połowy stycznia. RegioJet przeprasza pasażerów, którzy zdążyli już kupić bilety na kursy, które nie ruszą zgodnie z pierwotnym planem. Pieniądze za bilety zostaną zwrócone, a dodatkowo pasażerom automatycznie przyznany zostanie bon w wysokości 100 zł.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


11 godzin temu












